Caroline Forbes - 19-09-13 20:44:28

Dom Caroline:


http://images4.wikia.nocookie.net/__cb20130227211946/tvd/pl/images/b/b6/Carolineforbeshouse.png


W domu Caroline mieszka wraz ze swoją matką, panią szeryf Elizabeth Forbes. Należy ona również do rady założycieli miasta, potajemnie chroniącą mieszkańców przed wampirami, od pewnego czasu wie, że Caroline jest wampirem i choć długo nie mogła się z tym pogodzić teraz w pełni akceptuje odmienność swojej jedynej córki.



Samochód Caroline:


http://25.media.tumblr.com/f864844af6ddd2855f7a93ac2de50e51/tumblr_mmcdydLjap1rlrymro1_500.gif

Caroline Forbes - 20-09-13 19:21:34

*budzi się wcześnie rano i niechętnie podnosi się z łóżka, rozgląda się po pokoju i kieruje się w stronę łazienki znajdującej się nieopodal jej pokoju, zdejmuje z siebie koszulę nocną i wchodzi pod prysznic, po kilkunastu minutach mycia się wychodzi już odrobinę bardziej orzeźwiona, owija się ręcznikiem i wraca z powrotem do swojej sypialni, wyciąga z szafy ubrania i ubiera je, przegląda się zadowolona w lustrze, a na jej twarzy pojawia się mimowolny uśmiech, zarzuca kurtkę na ramie, schodzi po schodach, a następnie wychodzi z domu*

Caroline Forbes - 20-09-13 23:19:34

*wchodzi do domu i rozgląda się po nim w poszukiwaniu swej matki, jednak nigdzie jej nie znajduje, wzdycha ciężko przypominając sobie, że ta mówiła wcześniej o tym że dzisiejszą noc kolejny raz spędzi w pracy, wchodzi zrezygnowana po schodach na górę  i od razu kieruje się do swojego pokoju, przebiera się w koszule nocną i kładzie się na łóżko przykrywając się starannie kołdrą, po kilkunastu minutach rozmyślań na temat dzisiejszego dnia, zasypia*

Caroline Forbes - 21-09-13 10:53:44

*budzi ją irytujący dźwięk budzika dochodzący z telefony znajdującego się w jej torebce, przekręca się na łóżku zasłaniając głowę w poduszkę i usiłuje tym samym zagłuszyć odgłos, po kilkunastu minutach bezskutecznych prób w końcu się poddaje i niechętnie podnosi się z łóżka i udaje się do łazienki, zdejmuje z siebie koszule nocną i wchodzi do kabiny prysznicowej, bierze prysznic, po kilkudziesięciu minutach wychodzi widocznie bardziej oprzytomniała i starannie wyciera się, a później owija wokół siebie ręcznik i wraca z powrotem do swojej sypialni, wyciąga z szafy ubrania i ubiera je, po wykonaniu czynności wychodzi z pokoju i zagląda do pokoju matki, gdy zauważa, że ta jeszcze śpi, wzdycha ciężko i postanawia zjeść na mieście*

Caroline Forbes - 22-09-13 01:06:14

*weszła do środka, powiesiła kurtkę na wieszak i od razu skierowała się schodami do łazienki, zdjęła z siebie ubrania i weszła do kabiny prysznicowej, odkręciła kran i zaczęła się myć, po kilkunastu minutach wyszła spod prysznica, wytarła się miękkim ręcznikiem i założyła na siebie koszulę nocną, udała się do swojej sypialni i położyła się wykończona na łóżku, po chwili zmrużyła powieki i zasnęła*

Caroline Forbes - 22-09-13 11:47:37

*budzi się i wstaje niechętnie z łóżka, kieruje się do łazienki, odkręca kran z ciepłą wodą i nalewa jej do wanny, dodaje olejki eteryczne i płyn do kąpieli, gdy uznaje, że wody jest odpowiednio dużo zakręca kran i wchodzi do wanny, relaksuje się pod wpływem ciepła wody i przyjemnego zapachu, po kąpieli wychodzi z wanny i owija się starannie ręcznikiem, wraca z powrotem do pokoju i wyciąga z szafy ciuchy, ubiera je, już ubrana schodzi na dół i wita się z matką, wypija wcześniej przygotowaną przez jej rodzicielkę kawę, zarzuca na ramiona skórzaną kurtkę i wychodzi*

Caroline Forbes - 22-09-13 23:01:22

*otwiera drzwi kluczem i wchodzi do środka, rozgląda się po pomieszczeniach i po chwili zrezygnowana idzie na górę, gdzie zdejmuje z siebie dzisiejsze ubrania i wchodzi do kabiny prysznicowej, odkręca ciepłą wodę i zaczyna się myć, po szybkim prysznicu wyciera się starannie ręcznikiem i nakłada na siebie koszule nocną, idzie do swojej sypialni i kładzie się na łóżku, po kilku minutach zamyka znużona powieki i zasypia*

Caroline Forbes - 23-09-13 18:40:03

*budzi się wcześnie rano, zarzuca na ramiona ręcznik i schodzi do piwnicy po woreczek z krwią, wyjmuje jeden z zamrażalnika i wraca z powrotem do swojego pokoju, włącza muzykę i kładzie się na łóżku, wysłuchuje się w słowa piosenki i rytmicznie podryguje palcami, co chwilę popijając krew, gdy zauważa że woreczek z zyciodajnym płynem jest pusty, wyrzuca opakowanie do śmieci i udaje się do łazienki, wchodzi do kabiny prysznicowej i bierze prysznic, po jakimś czasie wychodzi i owija się recznikiem, wraca do pokoju zakłada na siebie ubrania i sięga do szafki po kluczyki, wychodzi z domu i wsiada do samochodu, odpala go i odjeżdża*

Caroline Forbes - 23-09-13 23:19:40

*podjeżdża pod dom samochodem, wyciąga kluczyki że stacyjki i wysiada z niego, wchodzi do domu i od razu kieruję się schodami do łazienki obok swojej sypialni, zdejmuje z siebie ubrania i bierze szybki prysznic, wyciera się starannie miękkim recznikiem i nakłada na siebie koszule nocną, udaję się do swojego pokoju i znużona kładzie się na łóżku, zamyka powieki i próbuje zasnąć, jednak bezskutecznie*

Valentina Grigoryeva - 23-09-13 23:35:52

SMS OD VALENTINY:
Hej, możemy się spotkać jutro w MG o 20? ;) Valentina

Caroline Forbes - 24-09-13 19:52:21

*budzi się rano i z niechęcią podnosi się z łóżka, ledwo przytomna idzie do łazienki i wchodzi do kabiny prysznicowej, odkręca kran z ciepłą wodą i myje się jej strumieniem, po kilkunastu minutach kąpieli wychodzi znacznie bardziej orzeźwiona, owija się ręcznikiem i wraca z powrotem do pokoju, wyciąga z szafy ubrania i je ubiera, już ubrana schodzi na dół i robi kanapki z szynką i serem, które zjada w trakcie drogi do drzwi, wychodzi*

Caroline Forbes - 24-09-13 22:51:57

*wchodzi do domu i słysząc znajomy głos dochodzący z kuchni w błyskawicznym tempie znajduje się w miejscu z którego dochodzi dźwięk, widząc kobietę siedzącą na krześle uśmiecha się mimowolnie i podchodzi do niej, zaczynając w ten sposób krótką pogawędkę, którą ku jej żalu musi zostać przerwana z powodu zmęczenia obu stron, wchodzi po schodach i dociera do łazienki, bierze kilku minutowy prysznic i wyciera się ręcznikiem, zarzuca na siebie koszule i udaje się do pokoju, kładzie się do łóżka i zamyka ze zmęczenia powieki, zasypia*

Caroline Forbes - 25-09-13 15:42:14

*budzi ją donośny dźwięk dochodzący z telefonu, zakrywa głowę poduszką, aby choć w pewnym stopniu zgłuszyć natarczywy dzwonek, jednak staje się on w coraz większym stopniu nieznośny, zrezygnowana dalszą walką podnosi się z łóżka i wyłącza budzik, osowiale kieruje się do łazienki i bierze prysznic, wykonuje rutynowe poranne czynności i owija się śnieżnobiałym ręcznikiem, wraca z powrotem do pokoju i ubiera sie, już ubrana schodzi na dół i zaparza kawę, przyrządza naleśniki i powoli konsumuje śniadanie*

Caroline Forbes - 25-09-13 19:08:35

*po zjedzeniu posiłku, wstała z krzesła i odłożyła telerz wraz z kubkiem do zlewu, zarzuciła na ramiona skórzaną kurtkę w odcieniu głębokiej czerni, a do tego buty w tym samym odcieniu, przejrzała się w lustrze na holu i uśmiechnęła się sama do siebie, wyszła*

Rosalie Delacure - 25-09-13 19:12:59

(Jasne, Rose siedzi w Grillu :D )

Caroline Forbes - 26-09-13 17:20:55

*wchodzi do domu szybkim krokiem, bez zastanowienia udaję się na górę do łazienki, zdjemuje z siebie wczorajsze ubrania i wchodzi pod prysznic w celu odświeżenia się, po chwili wychodzi i owija się starannie ręcznikiem, wraca do pokoju i ubiera na siebie ubrania, spogląda w lustro i rozczesuje włosy, związuje je w kitkę i wychodzi z domu*

Valentina Grigoryeva - 26-09-13 18:41:56

SMS OD VALENTINY:
Możemy się dzisiaj spotkać? Wczoraj jednak nie dałam rady. ;) Val

Valentina Grigoryeva - 26-09-13 19:43:16

SMS OD VALENTINY:
Jasne, co proponujesz?

Caroline Forbes - 26-09-13 22:41:09

*wchodzi do środka do domu i od razu biegnie po schodach na górę do łazienki i zdejmuje z siebie ubrania i wchodzi do kabiny prysznicowej, odkręca kran z ciepłą wodą i bierze kilkunastominutowy prysznic, po wykonanej czynności, wyciera się miękki ręcznikiem i nakłada na siebie rozciągnięty t-shirt i krótkie spodenki ledwie zakrywające jej pośladki, tak ubrana kieruje się do pokoju i kładzie się na łóżku, a do jej lazurowych oczy napływają powoli pełne goryczy łzy, które tak silnie próbowała ukryć przez cały dzisiejszy dzień, sięga po telefon i po dość długiej chwili namysłu powoli wystukuje na ekranie telefonu kolejne litery, wzdycha ciężko i naciska przycisk "wyślij", pomimo obietnic które składała samej sobie, aby tego nie robić; odkłada telefon z powrotem na szafkę, a potok łez bezwładnie spływa po jej twarzy, po jakiejś godzinie zasypia*

Melanie Fair - 27-09-13 15:32:42

SMS OD MELANIE:
Cześć ; ) Spotkamy się teraz w Grillu ? ;D Masz chwilę ?

Caroline Forbes - 27-09-13 15:38:50

*budzi się i rozgląda się po pokoju, po chwili przypomina sobie o wczorajszym rozmyślaniu, wzdycha ciężko i zaciska mocno wargi, wstaje z łóżka i udaje się do łazienki, odkręca kran z ciepłą wodą i nalewa ją do wanny, dodaje olejek eteryczny o zapachu zapachu lawendy i powoli wchodzi do wody, czując ciepło i przyjemny zapach jej mięśnie momentalnie się rozluźniają, a na jej twarzy pojawia się ledwo dostrzegalny uśmiech, po jakiejś godzinie wychodzi z wanny i utula się ręcznikiem wycierając z siebie przy tym resztki wody, ubiera się, obraca się wokół własnej osi i przegląda się w lustrze, na jej twarzy malują się delikatne rysy uśmiechu, rozczesuje włosy i schodzi na dół i słysząc dźwięk sms'a wyciąga z kieszeni telefon, odpisuje szybko i zarzuca na ramiona kurtkę, wychodzi*

Melanie Fair - 27-09-13 16:05:25

SMS OD MELANIE:
Spoko ;D Czekam w parku ; )

Caroline Forbes - 27-09-13 17:39:07

*wchodzi do domu i schodzi schodami w dół do piwnicy, wyciąga ze stojącej tam lodówki torebkę do krwią i wraz z nią udaje się na parter do kuchni, wyciąga z szafki szklankę i przelewa do niej zawartość torebki, wyrzuca już zbędne opakowanie do kosza na śmieci i siada na krześle powoli popijając życiodajny płyn*

Caroline Forbes - 27-09-13 19:52:45

*odstawia puste naczynie do zmywarki i wstaje z krzesła, biegnie po schodach na górę do swojego pokoju, staje przed lustrem, poprawia włosy i przejeżdża po ustach delikatnie błyszczykiem w naturalnym odcieniu, uśmiecha się sama do siebie i wychodzi z domu*

Valentina Grigoryeva - 27-09-13 20:22:46

SMS OD VALENTINY:
Możesz wpaść nawet teraz jeśli chcesz ;)

Caroline Forbes - 28-09-13 17:44:18

*weszła do domu i już od progu powitał ją donośny głos matki, zignorowała go nie mając zbytniej chęci na rozmowe z nią, pobiegła schodami na górę do łazienki, weszła do kabiny prysznicowej aby choć odrobinę się odświeżyć, po kilkunastu minutach wyszła rześka i owinęła się snieznobialym recznikiem wokół talii, z promiennym usmiechem na ustach, skierowała się do swojej sypialni i sięgnęła do drewnianej szafy po ciuchy, ubrała je i rozczesala zlociste włosy zwiazując je w kitke, juz ubrana położyła się na łóżku i sięgnęła po telefon, wystukujac na nim smuklymi palcami wiadomość*

Caroline Forbes - 28-09-13 21:04:03

*sprawdza godzinę na telefonie i podnosi się z łóżko, cicho wzdycha, schodzi powoli schodami na parter domu i rozgląda się po pokojach w poszukiwaniu swej rodzicielki, jednak nigdzie jej nie dostrzega, na jej twarzy pojawia się grymas, zarzuca na ramiona luźną kurtkę i wychodzi z domu*

Caroline Forbes - 29-09-13 00:36:02

*wchodzi do środka i wbiega po schodach prowadzących do jasno pomalowanej lazienki i ściąga z siebie dzisiejsze ubrania wrzucając je szybkim ruchem do kosza na prania, wchodzi do kabiny prysznicowej, odkręca kran w efekcie czego ciepły strumień wody spływa po jej nagim ciele, myje się i po jakimś czasie wychodzi z pod prysznicu, wyciera z siebie pozostałą ciecz snieznobialym recznikiem i zakłada luźną koszulkę oraz dość krótkie spodenki, odkłada ręcznik na swoje miejsce i kieruje się do pokoju, upada swobodnie na miękkie łóżko, a na jej twarzy pojawia się usmiech, znika on jednak jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki, kiedy to dziewczyna przypomina sobie coś, a właściwie kogoś o kim tak bardzo starała się nie myśleć przez ostatni czas, kładzie głowę zrezygnowana na poduszkę i pogrąża sie w zamysleniu, a z jej lazurowych oczu płynie wąski strumień łez, chwyta za telefon i wystukuje na nim wiadomość, po jej napisaniu bez zastanowienia wysyła ją, kładzie komórkę obok siebie i zaciska nieświadomie usta przypominając sobie każdą chwilę spędzoną z nim z jej oczu płyną niepohamowane łzy, zasypia*

Caroline Forbes - 29-09-13 11:40:36

*budzi się i rozgląda się po pokoju, przeciera zaspane oczy i niechętnie podnosi się z łóżka, w głowie nadal ma jedynie go, udaje się wolnym krokiem do łazienki i zdejmuje z siebie piżamę, wchodzi pod prysznic i odkręca kran z ciepłą wodą, strumień wody spływa wolno po jej ciele myjąc je, po kilkunastu minutach wychodzi z kabiny prysznicowej i otula się ręcznikiem, wraca z powrotem do pokoju i zakłada na siebie ubrania, już ubrana schodzi szybko na dół i otwiera drzwi wejściowe do domu, wychodzi*

Caroline Forbes - 29-09-13 17:57:24

*wchodzi do środka i wbiega po schodach prowadzących do jej pokoju, za sobą słyszy tylko głos matki upewniającej się, czy to właśnie ona weszła właśnie do domu , jednak ona nie ma ochoty na żadne rozmowy i pytania z cyklu gdzie byłaś, potrzebuje jedynie pocieszenia, gdy wreszcie dociera do upragnionego pokoju, kładzie się na łóżku, a z jej oczu płynie jedynie strumień łez, pełen goryczy i złości*

Caroline Forbes - 29-09-13 19:51:55

*wyciera łzy z oczy i podnosi się z łóżka, bierze telfon i wsadza go do kieszeni, idzie do łazienki i przemywa oczy zimną wodą, spogląda w lustro wysilając się na uśmiech, który po chwili znika, bierze głęboki wdech powietrza i wychodzi z łazienki, zbiega schodami na parter i wychodzi z domu*

Caroline Forbes - 29-09-13 22:16:21

*wchodzi do domu i słysząc nie przyjemną ciszę od razu przypomina sobie, że jej matka pracuje dzisiaj na nocną zmianę, oddycha ulgą i wchodzi po schodach od razu kieruje się do łazienki, gdzie zdejmuje z siebie dzisiejsze ubrania i wrzuca go do kosza na pranie, wchodzi do kabiny prysznicowej i odkręca kran z ciepłą wodą, której strumień momentalnie spływa po jej nagim ciele, po kilkudziesięciu minutach mycia się wychodzi spod prysznicu i zakłada na siebie rozciągnięty t-shirt i spodenki, tak ubrana udaje się do pokoju i kładzie się na łóżku, otula się starannie kołdrą i po chwili zasypia*

Caroline Forbes - 30-09-13 18:41:50

*budzi się rankiem słysząc irytujący dźwięk budziku, przewraca się z boku na bok i zakrywa głowę poduszką aby choć odrobinę go zagłuszyć, jednak bez skutecznie, ostatecznie budzik wygrywa z lenistwem dziewczyny i ta podnosi się z łóżka i sięga na telefon, wyłączając przy tym budzik, udaję się do łazienki, ściąga z siebie piżamę i wchodzi do kabiny prysznicowej, bierze krótki prysznic, który choć trochę ją orzeźwia, otula się miękkim ręcznikiem wokół talii i wraz z nim wraca do pokoju, wyciąga z szafy ubrania i ubiera je, zarzuca na ramię torebkę i wychodzi z domu*

Katelynn Blake - 30-09-13 19:04:38

SMS od Kate do Caroline: To za 10 minut w centrum handlowym?

Caroline Forbes - 30-09-13 22:14:14

*weszła do środka domu, odwiesiła na wieszak kurtkę i zdjęła buty, schodami wbiegła na pierwsze piętro do swojej sypialni i od razu wyjęła z torby sukienkę, po chwili namysłu postanowiła kolejny raz ja przymierzyć, już w sukience, stanęła przed lustrem i okręciła się wokół własnej osi uważnie obserwując w lustrze swoje ruchy uśmiechnęła się sama do siebie i zdjęła z siebie sukienkę, odwieszając ją do szafy, udała się do łazienki i nalała do wanny gorącej wody i dodała do niej olejki eteryczne, ostrożne weszła do wody, czując przyjemne ciepło, za nim się obejrzała była w niej cała na jej twarzy pojawił się uśmiech, odchyliła głowę do tyłu i przymrużyła oczy, po jakiejś godzinie wyszła z wanny i wytarła się ręcznikiem, założyła na nagie ciało rozciągniętą czarną koszulkę z ciekawą ilustracją i różowe króciutkie spodenki, tak ubrana wróciła do sypialni, położyła się na łóżku i zasnęła, po raz pierwszy od kilku dni śniła*

Caroline Forbes - 01-10-13 17:19:26

*budzi się wczesnym rankiem i przeciera zaspana oczy, sięga po telefon leżący na szafce nocnej i widząc która jest godzina podnosi się z łóżka, ledwie przytomna udaję się do łazienki, przemywa twarz zimną wodą i spogląda w lustro, wzdycha ciężko i zdejmuje z siebie piżamę, od razu wchodząc do kabiny prysznicowej, w której bierze dość szybki jak na nią prysznic, wychodząc owija się ręcznikiem frotte i wraca z powrotem do pokoju i wyjmuje z szafy ubrania i zakłada je na siebie, przegląda się w lustrze i usmiecha się sama do siebie, podkreśla usta błyszczykiem i zarzuca na ramie niewielką torebkę, wychodzi z domu*

Caroline Forbes - 01-10-13 22:16:00

*wchodzi do domu, bez wahania udaję się do swojej sypialni, zdejmuje z ramion kurtkę i odkłada torebkę oraz telefon na miejsce, kładzie się na łóżku i podkurcza kolana, cały czas nie mogąc zaprzestać myslenia o nim  i o tym co zdarzyło się dzisiejszego wieczoru, wzdycha cicho i podklada przedramie pod głowę, zamyka powieki i po jakimś czasie zasypia, uśmiechając się przy tym delikatnie przez sen*

Caroline Forbes - 02-10-13 16:52:09

*przebudza się ze swojego snu i leniwie podnosi się z łóżka, jeszcze w piżamie schodzi na dół i zaparza sobie kawę, bierze do ręki zielony kubek i opiera się o blat co chwilę po pijając kawę, po wypiciu ostatniego łyku, odstawia kubek do zlewozmywaka i wraca z powrotem na pierwsze piętro domu, tym razem do łazienki, zdejmuje z siebie piżamę i bierze prysznic, po zakończeniu czynności wychodzi z łazienki owinięta śnieżnobiałym ręcznikiem, kieruje się do pokoju, wyciąga z szafy starannie dobrane ubrania i je ubiera, z uśmiechem na ustach przegląda się w lustrze i siada z powrotem na łóżku, podkula nogi w kolanach i z szafki nocnej wyciąga książkę, zaczyna ją czytać*

Caroline Forbes - 02-10-13 18:05:48

*Po przeczytaniu kilku rozdziałów książki odkłada ja i szybkim ruchem ciała przechodzi do pozycji stojącej, wychodzi ze swojej sypialni i schodami udaje się na parter do domu, staję przed drzwiami wejściowymi* Wychodzę *krzyczy na tyle głośną aby matka siedząca na drugim końcu domu ją usłyszała i zarzuca na głoe ramiona skórzaną kurtkę, wychodzi*

Caroline Forbes - 02-10-13 22:36:14

*wraca do domu i kieruje się po schodacg na pierwsze piętro do lazienki, zdejmuje z siebie dzisiejsze ubrania i wrzuca je do kosza na pranie, wchodzi do kabiny prysznicowej i bierze krótki prysznic, po zakończonej czynności wyciera się miękkim recznikiem i zarzuca na siebie luźną koszulkę z krótkim rękawem i krótkie spodenki ledwie zakrywajace jej pośladki, rozczesuje zlociste pasma włosów i kieruje się do swojej sypialni, gdzie kładzie się na łóżku i starannie otula się kołdrą, zasypia*

Caroline Forbes - 03-10-13 17:02:36

*budzi się około godziny ósmej rano i leniwie podnosi się z łóżka, udaję się do łazienki, gdzie zdejmuje z siebie piżamę w postaci luźnego t-shirtu oraz dość krótkich spodenek, odkręca kran z ciepłą woda i nalewa ją do wanny, dodaje do niej płyn do kąpieli i nie pewnie wchodzi do wody, czując przyjemne ciepło na jej twarzy pojawia się mimowolny uśmiech, gdy już cała znajduje się w wodzie, zaczyna się kąpać i po jakiejś godzinie wychodzi zrelaksowana z szerokim uśmiechem na ustach, owija się ręcznikiem i udaję do do pokoju, gdzie ubiera na siebie ubrania dostosowane do dzisiejszej pogody, przegląda się zadowolona w lustrze i schodzi schodami na parter domu, wychodzi*

Red Coat - 03-10-13 18:42:06

BLOCKED ID napisał:

Widzisz? Jesteś tak wredną suką, że nawet były chłopak zrobi wszystko, żeby trzymać się od ciebie z daleka.

http://www.iv.pl/images/68582141804335690162.gif

Caroline Forbes - 03-10-13 23:05:02

*weszła po cichu schodami na pierwsze piętro domu, aby nie obudzić już zapewne śpiącej matki, udała się do przytulnej łazienki, ściągnęła z siebie ubrania i wrzuciła je do kosza na pranie, wzięła szybki prysznic i zarzuciła na mokre ciało za dużą koszulkę z uśmiechem na ustach, skierowała się do pokoju, gdzie położyła się na miękkim łóżku i okryła starannie kołdrą, zmuzyla śpiące powieki i zasnela*

Caroline Forbes - 04-10-13 16:13:02

*otwiera niepewnie powieki i rozgląda się po pokoju, niechętnie podnosi się z przytulnego łóżka i na wpół przytomna idzie wolnym krokiem do łazienki obok jej pokoju, bierze tam szybki poranny prysznic i wykonuje resztę rutynowych porannych czynności, po ich zakończeniu wraca z powrotem do pokoju, wyciąga z szafy starannie dobrane ubrania i zakłada je na siebie, przegląda się swojemu lustrzanemu odbiciu, a na jej twarzy pojawia się uśmiech, zadowolona z siebie schodzi na dół, zakłada na ramiona kurtkę i wychodzi*

Red Coat - 04-10-13 17:16:16

<podchodzi pod dom i rozgląda się. Idzie do drzwi, grzebie chwilę w zamku, aż się otwierają. Bierze zwierzaczka na ręce i idzie na górę. Wchodzi do sypialni Caro, odsuwa pościel i wkłada pod nią http://i1.kwejk.pl/site_media/obrazki/2013/10/c7328092e8c4c50f984782d0fcf6fc8c_original.gif?1380810620. Okrywa zwierzaka kołdrą i patrzy jak się powoli pod nią porusza. Uśmiecha się szeroko, wychodzi przed dom i przygląda się, jak jej hybrydy wnoszą ogromny karton do domu i wypuszczają tysiące małych, wielkich i ogromnych pająków tego typu, które wchodzą w różne zakamarki, ale też pełzają po meblach, podłodze, dostają się do szaf, półek, łazienki, pod prysznic i w wiele innych miejsc tak, że nie sposób je wszystkie zabić, czy inaczej się ich pozbyć. Uśmiecha się szeroko i kiwa z uczuciem swoim ulubienicom, po czym odchodzi>

Caroline Forbes - 04-10-13 22:53:57

*podchodzi pod dom wraz z ciemno włosą i nieprzytomną dziewczyną, zauważa że drzwi do domu są otwarte, że zdziwieniem popycha je tak aby otworzyły się na osciez, to co zauważa wyprowadza ją z równowagi, dosłownie wszędzie pałęta się chmara różnorodnych pajakow* Cholera skąd tu tyle tego robactwa! *wydusza z siebie po dłuższej chwili ciszy z wyraźną złością*

Elena Gilbert - 04-10-13 22:55:09

O cholera! <powiedziała widząc pająki> Caroline?! <spojrzała na nią pytająco>

Caroline Forbes - 04-10-13 23:08:09

*zatrzasnela ze wściekłością drzwi* Zabije tą suke, przy pierwszej możliwej okazji *wysyczala i zacisnela mocno wargi tak aby przypominaly cienką linie* Niestety będziemy musiały, skorzystać z niewątpliwej gościnności Salvatorów *usmiechnela się sztucznie i spojrzała na nią znacząco*

Elena Gilbert - 04-10-13 23:11:21

<uniosła brwi> Jasne <poszły w kierunku Pensjonatu Salavatorów>

Caroline Forbes - 05-10-13 21:43:26

*wchodzi na ganek domu i bierze głęboki wdech powietrza, gwałtownym ruchem otwiera drzwi i to co zauważa wywołuje uśmiech na jej twarzy, w domu nie było ani śladu po będących tu jeszcze wczoraj robactwem, nie licząc oczywiście pajęczyn znajdującej się w kątach pokojów, rozradowana pobiegła po schodach na górę do sypialni matki, od razu rzucając się jej na szyję, ta zaskoczona odciągnęła córkę i opowiedziała o stanie domu, który zastała po powrocie do domu i o podjętych przez nią działaniach mających na celu usunięcie wszechobecnych pajęczaków, przez moment jeszcze rozmawiały, potem Care udała się do łazienki, gdzie się odświeżyła i ubrała na siebie piżamę, następnie skierowała się do swojej sypialni i położyła się spać*

Caroline Forbes - 06-10-13 11:55:20

*promyki słońca wpadające do sypialni dziewczyny wybudzają ją ze snu, ta niechętnie podnosi się z łóżka i przeciera zaspane oczy, udaję się w kierunku łazienki gdzie wykonuje już rutynowe poranne czynności i wraca z powrotem do słonecznego pokoju, wyciąga z szafy ubrania odpowiednie na dzisiejszą pogodę i je ubiera z promiennym uśmiechem na ustach przegląda się w lustrze, rozczesuje włosy i związuje je w niedbały warkocz, wychodzi*

Caroline Forbes - 06-10-13 23:46:31

*wchodzi do domu i niemalże od razu udaję się do łazienki, zdejmuje z siebie dzisiejsze ubrania i wrzuca je do kosza na pranie, wchodzi do kabiny prysznicowej i odkręca kran, skutkiem czego strumienie cieplej wody spływają po jej nagim ciele, na jej twarzy pojawia się pełen relaksu uśmiech, po jakichś dwudziestu minutach wychodzi z pod prysznicu i wyciera pozostałe krople cieczy ze skóry, już sucha narzuca na nagie ciało zbyt dużą koszulkę i krotkie spodenki, ubrana idzie do pokoju i kładzie się na łóżku, zasypia*

Caroline Forbes - 07-10-13 17:39:28

*budzi się i przeciera zmęczona oczy, powoli podnosi się z ciepłego łóżka i udaję się do łazienki, wchodzi do kabiny prysznicowej i odkręca kran, pozwalając aby strumień gorącej wody, spłynął swobodnie, po jej ciele, po kilkunastu minutach mycia się wychodzi z pod prysznicu i wzdryga się czując nieprzyjemne zimno, w skutek czego otula nagie ciało miękkim ręcznikiem i wraz z nim wraca do pokoju, wyciąga z szafy stertę ubrań i wybiera z nich te odpowiednie na dzisiejszy dzień, już ubrana przegląda się w lustrze, schodzi na dół i siada na kanapie w odcieniu delikatnego brązu, włącza tv*

Caroline Forbes - 07-10-13 19:11:11

*wyłącza telewizje i podnosi się z kanapy, po dłuższej chwili namysłu udaję się do drzwi wyjściowych zarzuca na ramiona kremową skórzaną kurtkę i wychodzi z domu, zamykając drzwi na klucz*

Caroline Forbes - 07-10-13 23:32:55

*wróciła do domu i skierowała się do łazienki znajdującek się na pierwszym piętrze obok jej pokoju, zdjęła z siebie dzisiejsze ubrania i szybkim ruchem wrzuciła je do kosza na pranie, weszła do kabiny prysznicowej i po kilkudziesięcio minutowej kąpieli wyszła z niej z uśmiechem na ustach, wytarła się recznikiem w odcieniu różu i ubrała na nagie ciało pizame, udała się do swojej sypialni i poszła spać*

Caroline Forbes - 08-10-13 17:20:05

*Otwiera zaspana powieki i powoli wstaje z łóżka, wychodząc z pokoju poprawia pościel zastawiając ją w idealnym porządku, udaję się do łazienki i zrzuca z siebie bawełnianą piżamę, wchodząc do kabiny prysznicowej zupełnie nago, odkręca kran z ciepłą wodą, zaczyna się myć, po jakichś kilkunastu minutach wychodzi i owija talię ręcznikiem frotte w kolorze pastelowego różu, wraz z nim udaję się z powrotem do pokoju i wyciąga z szafy ubrania, ubiera je, rozczesuje swoje blond loki i z uśmiechem n ustach wychodzi z pokoju, a później z domu*

Caroline Forbes - 08-10-13 23:20:50

*weszła do środka i powiesiła kurtkę na wieszak znajdujący się w holu domu z uśmiechem na ustach weszła po drewnianych schodach na pierwsze piętro, skierowała się w stronę drzwi do lazienki, gdy już tam była zdjęła z siebie ubrania i weszła do kabiny prysznicowej, wzięła krótki prysznic i po wykonanej czynnosci założyła na siebie zbyt duży t-shirt i majtki, tak ubrana udała się do swojej sypialni, gdzie zasnela*

Caroline Forbes - 09-10-13 17:03:37

*budzi się i przeciera delikatnie dłonią powieki, mruży oczy i podnosi się powolnym ruchem z łóżka, zarzuca na ramiona szlafrok i kieruje się w stronę łazienki, gdzie wykonuje swój poranny "rytuał", kończąc go wraca z powrotem do pokoju, ubiera się i przegląda się w lustrze, na jej twarzy pojawia się uśmiech, który podkreśla malinową szminką, zarzuca na ramie niewielką torebkę i wychodzi z domu*

Caroline Forbes - 09-10-13 20:48:12

*wchodzi do domu, udaję się na górę do łazienki, staję przed lustrem nad zlewem i przemywa twarz zimną wodą, zmywając tym z samym delikatny makijaż, rozczesuje złociste kosmyki włosów i zdejmuje z siebie ubrania, wchodzi do kabiny prysznicowej i odkręca kran z ciepłą wodą, pozwalając tym samym aby jej gorące strumienie spływały po jej nagim ciele, po jakichś kilku minutach wychodzi orzeźwiona i wyciera mokre nagie ciało ręcznikiem leżącym niedaleko kabiny prysznicowej, gdy jest już calkowicie sucha ubiera na siebie piżamę i kieruje się do pokoju, gdzie kładzie się spać*

Caroline Forbes - 10-10-13 13:57:21

*budzą ją promienie słońca docierające do pokoju poprzez przeźroczystą szybę w oknie, zaspana podnosi się z łóżka i udaję się do łazienki, gdzie ściąga z siebie ubrania i wykonuje rutynowe poranne czynności, po ich zakończeniu wraca z powrotem do pokoju i wyciąga z drewnianej komody ubrania na dzisiejszy dzień ubiera je z uśmiechem na ustach wychodzi z domu*

Caroline Forbes - 10-10-13 23:43:15

*weszła do środka domu i zamknęła drzwi na klucz, w wampirzym tempie znalazła się w łazience na pierwszym piętrze, zdjęła z siebie ubrania i wrzuciła je do kosza na pranie, weszła do kabiny prysznicowej, a strumień gorącej wody rozbryzgał się po jej zupełnie nagim ciele, czując przyjemne ciepło usmiechnela się pod nosem, po kilkunastu minutach kąpieli wyszła spod prysznicu i założyła na siebie rozciągniętą koszulkę i dół od bielizny, udała się do sypialni i położyła się spać*

Caroline Forbes - 11-10-13 18:33:44

*Budzi się z samego rana, jeszcze w piżamie schodzi na dół do piwnicy i wyciąga z zamrażalnika torebkę krwią, szybkim ruchem otwiera ją i kieruje się do salonu, gdzie siada na kanapie i włącza tv, po jakimś czasie wypija zawartość opakowania i wyłącza odbiornik, z uśmiechem na ustach udaje się do łazienki, gdzie wykonuje już rutynowe poranne czynności, po ich zakończeniu wychodzi z łazienki otulona śnieżnobiałym ręcznikiem ręcznikiem, [url=http://media-cache-ak0.pinimg.com/236x/af/f3/bb/aff3bbcc1db8e83513252e250a2d21cc.jpg]podchodzi do szafy i otwiera ją, po jakimś czasie, gdy zauważa odpowiednią na dziś wieczór sukienkę wyciąga ją i zrzuca śnieżnobiały ręcznik, który w efekcie ląduje na podłodze, ubiera ją, a na stopy zakłada wysokie szpilki z uśmiechem na ustach obraca się wokół własnej osi, przyglądając się swojemu odbicie w lustrze, wychodzi*

Caroline Forbes - 12-10-13 22:39:05

*wchodzi do domu i w wampirzym tempie udaję się do łazienki, zdejmuje z siebie zniszczoną sukienkę i wyjmuje odłamki szkła z dłoni w skutek czego rana błyskawicznie się goi, wchodzi pod prysznic i odkręca kran z ciepłą wodą, strumień cieczy spływa swobodnie po jej ciele zmywając krew, po kilkunastu minutach wychodzi spod prysznicu i zakłada na siebie piżamę, wykończona wczorajszym dniem udaję się do swojej sypialni gdzie zasypia*

Caroline Forbes - 13-10-13 17:48:42

*budzi się i odruchowo sięga po telefon, widząc która jest godzina w myślach oblicza to ile spała* Cholera *westchnela i szybkim ruchem przeszła do pozycji stojącej, udała się do łazienki gdzie dokonała rutynowych porannych czynności, wróciła z powrotem do pokoju, ubrała się odpowiednio do dzisiejszej powody i wyszła z domu*

Caroline Forbes - 13-10-13 23:17:14

*weszła do środka i wręcz od razu w wampirzym tempie udała się do lazienki, wyrzuciła zniszczone ubrania do kosza ba śmieci, przeklinajac przy tym pare razy Katherine, gdy już pozbyła się ubrań weszła pod prysznic i obmyła dokładnie swoje ciało, po jakiejś godzinie wyszła i skierowała się do sypialni gdzie zasnela*

Caroline Forbes - 14-10-13 17:22:02

*obudziła się i od razu udała się do łazienki, gdie wykonała rutynowe dla siebie poranne czynności, wróciła z powrotem do pokoju i ubrała na siebie sukienkę i skórzaną kurtkę już ubrana wyszła z domu*

Elena Gilbert - 14-10-13 18:52:18

SMS od Eleny: Hej, Care, nie masz ochoty się spotkać? :)

Elena Gilbert - 14-10-13 20:26:27

SMS od Eleny: Jestem w Car's cafe ;)

Caroline Forbes - 14-10-13 21:39:09

*weszła do domu i wręcz od razu udała się do swojej sypialni, położyła się na łóżku i chwyciła za pierwszą lepszą ksiażke, po jakiejś godzinie czytania, zmrużyła powieki i zasnęła*

Stefan Salvatore - 20-10-13 15:32:36

SMS OD STEFANA:

Cześć Caro :) Dawno Cię nie widziałem. Może się spotkamy ? ; )

Caroline Forbes - 20-10-13 19:55:35

*kilka ostatnich dni spędza na bezmyślnym siedzeniu w domu, dopiero dzisiejszego dnia postanawia wyjść na miasto, udaje się do łazienki, bierze odświeżający prysznic i przebiera się w bardziej odpowiednie ubrania, z uśmiechem na ustach opuszcza swoją posiadłość*

Stefan Salvatore - 20-10-13 21:37:27

SMS:
Kiedy będziesz wolna ? : )

Stefan Salvatore - 20-10-13 21:52:39

SMS:
Fantastycznie : ) Zobaczymy się w Grillu ?

Caroline Forbes - 28-10-13 17:52:27

*wczorajszego wieczoru wróciła do domu i wręcz od razu położyła się spać, dzisiaj natomiast wstaję i bierze szybki prysznic, cały dzisiejszy dzień siedzi w domu, wieczorem kładzie się spać*

Caroline Forbes - 01-11-13 18:55:04

budzi się z samego rana i na wpół przytomna udaję się do łazienki, gdzie bierze szybki prysznic, po jego zakończeniu owija się miękkim ręcznikiem i wraca z powrotem do pokoju i wyciąga z szafy ubrania, ubiera je i z zadowoleniem przegląda się w lustrze, wychodzi*

Caroline Forbes - 03-11-13 17:54:35

*weszła do domu i od razu sięgnęła do lodówki po woreczek z krwią, szybkim ruchem dłoni pozbyła sie otwarcia i przelała cała jego zawartość do szklanki, wraz z nią usiadla na kanapie w salonie i włączyła tv, oglądała jakaś bezsensowną telenowele co chwilę popijajac życiodajny płyn*

Caroline Forbes - 04-11-13 17:47:29

*wczorajszego wieczoru odstawiła szklankę i udała się do łazienki, gdzie wzięła szybki prysznic i założyła na siebie zbyt dużą koszulkę oraz spodenki, skierowała się do swojego pokoju, gdzie położyła się spać, rankiem wstała i przez całe popołudnie spędziła w pokoju co jakiś czas schodząc na dół po kawę oraz terebki z krwią, teraz udała się do łazienki, wykąpała i przebrała się, wyszła z domu*

Katelynn Blake - 04-11-13 18:06:03

SMS od Kate do Caroline: Hej, pamiętasz mnie jeszcze? :) Spotkamy się?

Katelynn Blake - 04-11-13 18:56:57

SMS od Kate do Caroline: Jestem w parku ;) jak przyjdziesz to pomyślimy gdzie iść dalej :D

Caroline Forbes - 04-11-13 22:22:37

*przyszła do domu i udała sie do łazienki, gdzie wzięła prysznic i przebrała sie w rozciągnięty t-shirt oraz krótkie spodenki, tak ubrana skierowała sie do swojego pokoju, gdzie położyła sie na łózku i zmruzyla powieki, po pewnym czasie zasnęła*

Caroline Forbes - 06-11-13 18:14:31

*budzi się z pierwszymi promieniami Słońca i nie chętnie wstaję z łóżka, na wpół przytomna udaję się do łazienki i bierze orzeźwiający prysznic, wychodzi z łazienki owinięta śnieżnobiałym ręcznikiem i wraca z powrotem do pokoju, gdzie przeszukuje szafy w poszukiwaniu jakichś ubrań, gdy w końcu je znajduje, ubiera je i z uśmiechem przegląda się w lustrze, na ramiona zarzuca kurtkę i wychodzi*

Caroline Forbes - 06-11-13 23:02:55

*weszła do domu i udała sie do łazienki, wzięła tam szybki prysznic i przebrała się w t-shirt oraz spodenki, co miało służyć jej za piżamę, tak ubrana wyszła z łazienki i skierowała sie do swojej sypialni, gdzie położyła sie na miękkim łóżku i po jakimś czasie zasnęła*

Caroline Forbes - 08-11-13 20:24:01

*budzi się i przeciąga zaspana na łóżku, po dłuższej chwili lenistwa wzbiera sie w sobie i podnosi się z łóżka, udaję się do łazienki i bierze orzeźwiający prysznic po którym owija się ręcznikiem i wraca z powrotem do swojej sypialni, ubiera się i opuszcza dom*

Caroline Forbes - 09-11-13 11:26:09

*wczorajszego wieczoru wraca do domu, bierze szybki prysznic i kładzie się zmęczona spać, teraz wstaje i przeciąga się na łóżku, spoglada na zegarek w telefonie i widząc która jest godzina podnosi sie szybko z łóżka, przeklinając przy tym pod nosem swoje lenistwo, udaje się do łazienki, gdzie kapie się i przebiera  z uśmiechem na ustach opuszcza posesje*

Avery Saltzman - 09-11-13 16:42:16

SMS od Avery : O której możesz iść na te zakupy ? :D

Elizabeth Evans - 09-11-13 16:45:42

Sms od Beth: Kiedy pójdziemy na te zakupy ? Odpisz



Buziaki :*

Avery Saltzman - 09-11-13 18:36:22

SMS od Avery : No to centrum handlowe za 10 min. ? ;)

Caroline Forbes - 10-11-13 01:02:31

*weszła do domu i wykończona udała sie do łazienki, nalała wody do wanny i dodała do niej olejki eteryczne i płyn do kąpieli, weszła do wody, a pod wpływem ciepła rozluźnila sie i zrelaksowala, po pół godzinnej kąpieli, wyszła z wany i wytarla ręcznikiem, ubrała za duży t-shirt i spodenki, tak ubrana wyszła z łazienki i skierowała sie do swojego pokoju, gdzie położyła sie spać*

Caroline Forbes - 10-11-13 13:37:46

*obudziła się z pierwszymi promieniami słońca wpadającymi zza szyby okna do jej pokoju i niechętnie podniosła się z łóżka, udała się do łazienki i wzięła poranny prysznic oraz wykonała inne poranne czynności z promiennym uśmiechem na ustach wróciła do swojego pokoju i ubrała się, rozczesała złociste włosy i wyszła z domu*

Elizabeth Evans - 10-11-13 14:25:25

Sms od Elizabeth : Caroline masz ochotę kogoś pomęczyć ? Mam tu w domu jedną osobę. która się prosi na mały ból.

Elizabeth Evans - 10-11-13 14:44:23

Sms od Beth : Szkoda przydałabyś mi się.
Buzi :*

Caroline Forbes - 10-11-13 18:50:04

*weszła do swojego domu wraz z Jake'em i Tatią, położyła dziewczynę na kanapie w salonie* Jak tylko się obudzi, wykopie ją z domu *mruknęła i spojrzała na chłopaka* Chcesz coś do picia? *uniosła brwi*

Jake O'Shea - 10-11-13 18:51:51

Nie, dzięki, ale... Kim ona właściwie jest? <zapytał wskazując głową na leżącą na kanapie dziewczynę>

Caroline Forbes - 10-11-13 18:59:11

Słyszałeś może o sobowtórach? *uniosła brwi przyglądając się uważnie chłopakowi* Jeśli tak, to raczej powinieneś słyszeć też o Tatii Petrovej *skrzywiła się* A jeśli nie, to cóż twoja strata *uśmiechnęła się*

Jake O'Shea - 10-11-13 19:02:30

Tak, tak słyszałem o sobowtórach <kiwnął potwierdzająco głową> Więc to jest ta słynna Tatia... <zmierzył nieprzytomną wzrokiem>

Caroline Forbes - 10-11-13 19:22:11

Niestety.. *mruknęła* Mam nadzieję, że szybko się jej pozbędę *przegryzła dolną wargę* O ile mnie najpierw nie zabije *powiedziała pół żartem*

Jake O'Shea - 10-11-13 19:28:10

Szkoda by było <wyszczerzył się> No nic, będę się już zbierać, jakby faktycznie próbowała cie zabić, do zadzwoń <podał jej swój numer na karteczce i wyszedł>

Caroline Forbes - 10-11-13 19:41:06

*odprowadziła chłopaka wzrokiem i udała się do kuchni, gdzie wyjęła z lodówki torebkę z krwią i zaczęła ją łapczywie pić, gdy wypiła całą zawartość opakowania wyrzuciła je i udała sie na górę do swojego pokoju*

Elizabeth Evans - 10-11-13 20:30:17

Ty suko !!!* wpadlam do srodka z wamirza szybkoscia * Jak moglas gupia nawet nie wiesz czym to grozi !

Elizabeth Evans - 10-11-13 20:33:38

( ej no sorry ale ty do mnie tez nie ja mam najpotezniejsza wiedzme wiec nie mozliwe jest zeby ten chloptas zlamal zaklecie to nie fair troche !)

Caroline Forbes - 10-11-13 20:41:19

*słysząc dziwne dźwięki dochodzące z dołu w wampirzym tempie się tam znalazła* To znowu ty *mruknęła z niezadowoleniem widząc Beth* Po pierwsze jeszcze jedna obelga skierowana w moją stronę, a zajmiesz się wąchaniem kwiatków od spodu *powiedziała z dziwnym spokojem* A po drugie wynoś się z mojego domu *warknęła i zanim dziewczyna zdążyła cokolwiek powiedzieć znalazła się tuż przy niej i wypchnęła ją siłą z dom tak, że obie znalazły się na dworze*

(Nigdzie nie było o tym napisane ;) )

Elizabeth Evans - 10-11-13 20:42:58

Caroline Forbes napisał:

*słysząc dziwne dźwięki dochodzące z dołu w wampirzym tempie się tam znalazła* To znowu ty *mruknęła z niezadowoleniem widząc Beth* Po pierwsze jeszcze jedna obelga skierowana w moją stronę, a zajmiesz się wąchaniem kwiatków od spodu *powiedziała z dziwnym spokojem* A po drugie wynoś się z mojego domu *warknęła i zanim dziewczyna zdążyła cokolwiek powiedzieć znalazła się tuż przy niej i wypchnęła ją siłą z dom tak, że obie znalazły się na dworze*

(Nigdzie nie było o tym napisane ;) )

( było na serio było przeczytaj pisalam ze wezwalam wiedzme zeby zycila zaklecie )

Elizabeth Evans - 10-11-13 20:53:25

( ale to jest nie mozliwe tak trudno to pojac ? )

Elizabeth Evans - 10-11-13 20:56:23

( to po co ci przynajmniej ona ?)

Elizabeth Evans - 10-11-13 20:59:04

( aha a tak od samego poczatku musialas byc taka wredna ?)

Elizabeth Evans - 10-11-13 21:03:03

* Zatrzymałam sie wbijając stopy w ziemie* Czego chcesz Caroline ?!

Caroline Forbes - 10-11-13 21:06:49

Och, to nie ja wchodzę do czyjegoś domu bez zaproszenia i obrażam od wejścia jego właścicielka *prychnęła i uśmiechnęła się sztucznie* Jeżeli chodzi Ci o Tatie, to wybacz ale muszę cię zawieźć, nie dostaniesz jej *podkreśliła wyraźnie ostatnie słowa*

Elizabeth Evans - 10-11-13 21:08:39

Jestem starsza od ciebie * Rzuciłam nią na przynajmniej 10m* Pamiętaj o tym.

Caroline Forbes - 10-11-13 21:13:28

*kiedy dziewczyna nią rzuciła opadła na ziemie i zacisnęła pięści ze wściekłości* Pożałujesz tego *wysyczała, podniosła się z ziemi i ułamała z drzewa ostro zakończoną gałąź w wampirzym tempie znalazła się tuż przy niej i wbiła ją w brzuch dziewczyny, tak że ta przeszyła ją na wylot* Chciałaś się ze mną przyjaźnić? *zapytała szeptem tuż koło jej ucha, kiedy dziewczyny zgięła się z bólu* No cóż ta opcja nie jest na chwilę obecną dostępna dla takich jak ty *uśmiechnęła się z przesłodzoną sztucznością*

Elizabeth Evans - 10-11-13 21:17:41

* Walnęłam nia kopniakiem* Oj kochana takie cos mi nic nie zrobi * wydelam usta i wyciagnelam patyk i wbilam go Caroline ktora ryyknela z bolu i opadla na ziemie, polałam ja 3 buteleczkami werbeny a ona jeszcze bardziej ryknela * Wybacz.

Elizabeth Evans - 10-11-13 21:20:00

* rana zagoila sie natychmiastowo zachipnozowalam ja zeby wpuscila mnie do domu ja weszlam i wzielam pod ramie Tatie i  wampirzym tepie odbieglam do domu zadbalam zeby juz nikt do niego nie wszedl *

Caroline Forbes - 10-11-13 21:22:47

*zacisnęła wargi i wyjęła patyk z brzuchu* Och, a starałam się być miła *wydęła wargi i w wampirzym tempie znalazła się tuż za wampirzycą, zanim ta zdążyła zareagować skręciła jej kark* A mówiłam żebyś już szła *mruknęła i wróciła z powrotem do domu, zakluczyła drzwi i poszła do łazienki wziąć prysznic*

Caroline Forbes - 10-11-13 21:36:46

*po umyciu się owinęła się ręcznikiem i udała się do swojego pokoju, przebrała się i związała odrobinę wilgotne włosy w koński ogon, zeszła na dół i zauważając, że dziewczyna nadal leży na jej kanapie usmiechnęła sie i wyszła z domu, zamykając przy tym drzwi na klucz*

Elizabeth Evans - 10-11-13 21:45:13

( tylko ze ja ci wzielam Tatie znowu wiec nikt u cb na kanapie nie lezal )

Tatia Petrova - 11-11-13 07:26:31

*Ocknęła się rano, w obcym miejscu. W wampirzym tempie wstała i znalazła się przy drzwiach wyjściowych. Były zamknięte. Z łatwością wyłamałaby zamek, gdyby chciała, ale Tatia chciała sprawdzić, gdzie tym razem jest.*

Tatia Petrova - 11-11-13 10:08:01

*Po dokładnym rozejrzeniu się po domu, otworzyła sobie drzwi od środka i zniknęła*

Caroline Forbes - 11-11-13 16:09:31

*weszła do domu i zauważając, że dziewczyna westchnęła, na początku chciała dzwonić z pretensjami do Beth, jednak po chwili uświadomiła sobie, że Tatia zapewne sie obudziła i zwyczajnie opuściła jej dom, wzruszyła ramionami i udała sie do łazienki, nalala wody do wanny i zdjęła ubrania, weszła ostrożnie do wanny, a czując gorąca wodę przeszedl ja derszcz, gdy juz cała znalazła sie w wodzie, odprezyla sie i ułożyła wygodnie*

Caroline Forbes - 11-11-13 16:52:35

*Wyszła z kąpieli i wytarła się starannie śnieżnobiałym ręcznikiem, skierowała się w stronę swojej sypialni, gdzie na wieszaku już wisiała złocista sukienka, ubrała ją i przyjrzała się w lustrze, na jej twarzy pojawił się delikatne uśmiech, rozczesała włosy i wyszła z domu*

Caroline Forbes - 11-11-13 19:55:33

*weszła do domu i udała się do kuchni, wyjęła z lodówki woreczek z krwią i nadal zaskoczona całą sytuacją w kościele zaczęła pić powoli krew z woreczka*

Caroline Forbes - 11-11-13 21:24:31

*Gdy opróżniła cała zawartość woreczka, wyrzuciła puste opakowanie do kosza i udała się na górę, wzięła szybki prysznic, założyła na siebie piżamę w postaci za dużego t-shirt'u oraz szortów, i wyszła z łazienki kierując się w stronę swojej sypialni, gdzie połozyła się spać*

Caroline Forbes - 12-11-13 17:32:19

*obudziła się i przetarła ze zmęczeniem powieki, udała się do łazienki, gdzie wzięła odświeżający prysznic i wykonała inne poranne rutynowe czynności, z uśmiechem na ustach ruszyła do pokoju, ubrała się i związała włosy w wysoki kucyk, zeszła na dół i wyciągnęła z lodówki woreczek z krwią i gdy pozbyła się całej jego zawartości, wyszła z domu*

Caroline Forbes - 13-11-13 07:39:23

*wczorajszego wieczoru wraca do domu i udaje sie do łazienki, gdzie bierze szybko prysznic i przebiera sie w piżamę, z uśmiechem na ustach wychodzi z łazienki i udaje sie do swojej sypialni gdzie zasypia*

Caroline Forbes - 13-11-13 18:02:05

*obudziła sie i udała sie do łazienki wziąć prysznic oraz wykonać inne rutynowe czynności, kiedy juz je zakończyła wróciła do swojego pokoju i ubrała się w odpowiedni do pogody strój, wyszła z domu*

Caroline Forbes - 13-11-13 21:59:24

*wchodzi do domu i wręcz od razu udaje sie do swojego pokoju na piętrze, gdzie przebiera sie w za duży t-shirt i krótkie szorty, rozczesuje włosy i kładzie sie na łóżku, zamyka powieki i po chwili zmęczona zasypia*

Caroline Forbes - 14-11-13 17:43:08

*obudziła sie i przetarła nie wyspana powieki, wstała z łóżka i niepewnym krokiem ruszyła w stronę łazienki, gdzie wzięła poranny odświeżający prysznic i wykonała inne rutynowe już czynności, a po ich zakończeniu wróciła z powrotem do pokoju i ubrała się, po krótkim namyśle wyszła z domu*

Caroline Forbes - 14-11-13 22:54:55

*weszła do domu, udała sie do łazienki, zdjęła z siebie ubrania i weszła pod prysznic, odkręciła kurek z ciepła woda pozwalając tym samym aby gorący strumień cieczy spływał swobodnie po jej ciele; kiedy skończyła kąpiel, weszła spod prysznicu, wytarla sie i przebrała sie w piżamę, z uśmiechem na ustach ruszyła do pokoju, gdzie położyła sie spać*

Caroline Forbes - 15-11-13 17:24:54

*obudziła się z samego ranka i jeszcze w piżamie zaszła na dół do kuchni, wyciągnęła z lodówki woreczek z krwią i wraz z nim usiadła przed telewizorem w salonie, szybkim ruchem dłoni pozbyła się otwarcia opakowaniu i zaczęła powoli pić życiodajny płyn przeglądając przy tym kolejne kanały w poszukiwaniu jakiegoś ciekawego programu*

Caroline Forbes - 15-11-13 21:42:05

*wyłaczyła telewizję, wyrzuciła pusty woreczek po krwi i udała sie na górę do swojego pokoju, ubrała się i rozczesała włosy, aby ostatecznie związać je w wysoki kucyk, przejrzała sie w lustrze i uśmiechnęła mimowolnie, zarzuciła na ramiona skórzaną kurtke i wyszła z domu*

Caroline Forbes - 16-11-13 00:14:18

*weszła do domu i udała sie do łazienki po schodach, gdzie wzięła szybki odświeżający prysznic i wykonała inne rutynowe czynności, po zakończeniu których wyszła z łazienki i skierowała sie do swojej sypialni spać*

Caroline Forbes - 16-11-13 14:32:33

*obudziła się wcześnie i cały ranek spędziła na oglądaniu filmów w pokoju, w końcu znudzona wyszła z niego i udała sie do łazienki, gdzie wykonała wszystkie rutynowe czynności i ubrała się, już przebrana wyszła z łazienki i zeszła na dół, zarzuciła na ramię torebkę i opuściła dom*

Caroline Forbes - 16-11-13 18:06:30

*weszła do domu i od razu udała sie na górę do łazienki, gdzie zmyła zeschniętą krew z ciała i wyżuciła do kosza ubrudzoną koszulkę, przebrała sie w czyste obrania i podirytowana wyszła z domu*

Caroline Forbes - 16-11-13 21:47:23

*wróciła do domu, weszła na górę po schodach i udała sie do swojego pokoju, przebrała sie w piżamę w postaci krótkich szortów oraz zbyt dużej koszulki i położyła sie na łóżku, przykryła sie kołdrą i przemknęła delikatnie powieki z początku nie mogła zasnac, jednak po pewnym czasie oraz wielu bezskutecznych próbach udalo sie jej to*

Caroline Forbes - 17-11-13 16:45:50

*obudziła sie i udała sie do łazienki, gdzie wzięła prysznic i wykonała rutynowe poranne czynności, przebrała sie w odpowiedni do pogody strój i czarna skórzana kurtkę, wyszła z domu*

Caroline Forbes - 17-11-13 23:01:28

*weszła do domu wraz z dziewczyną i udały sie na piętro do pokoju Caroline* Możesz spac na łóżku, ja poradzę sobie na kanapie *uniosła kąciki ust i wskazała na mebel*

Faye Marshall - 17-11-13 23:05:21

Nie musisz być dla mnie taka miła < Przetarłam mokre policzki.> Nasza znajomość nie zaczęła się zbyt dobrze
< Usiadłam na łóżku.> Przepraszam ale jednak nie mogę tu zostać < Wybiegłam z domu Caro.>

Caroline Forbes - 17-11-13 23:11:36

*spojrzala zdziwiona na dziewczynę* Faye, zaczekaj *zawoła za nia i zbiegła schodami na dół domu, jednak dziewczyna juz dawno wybiegla* Cholera *przeklnela pod nosem i wróciła do sypialni, przebrała sie w piżamę i położyła sie spac rozmyślając o dzisiejszych wydarzeniach, zasnęła*

Caroline Forbes - 18-11-13 17:06:20

*obudziła sie z samego rana i całe popołudnie spędziła w domu na oglądaniu telewizji, teraz udała, sie do łazienki i wzięła "poranny" prysznic, z uśmiechem na ustach wyszła z łazienki otulona ręcznikiem i skierowała sie do sypialni, gdzie przebrała sie w odpowiednie ubrania dobrane do pogody i wyszła z domu*

Caroline Forbes - 18-11-13 22:52:10

*Wróciła do domu i udała sie do swojego pokoju, przebrała sie w "piżamę" w postaci krótkich szortow oraz t-shirtu, położyła sie zmęczona na łóżku i otulila starannie kołdrą, po kilku minutach zasnęła*

Caroline Forbes - 19-11-13 17:39:42

*obudziła się rankiem i udała do łazienki, wzięła poranny rutynowy prysznic, po którym otuliła się miękkim śnieżnobiałym ręcznikiem, z delikatnym uśmiechem na ustach wróciła z powrotem do pokoju i zaczęła przeszukiwać szafę w poszukiwaniu jakichś ubrań, gdy w końcu znalazła cos odpowiedniego, ubrała się i wyszła z domu*

Caroline Forbes - 20-11-13 20:31:07

*wróciła do domu, wzięła szybki prysznic w łazience i przebrała się w piżamę z uśmiechem na ustach udała sie do łazienki, gdzie położyła sie spać*

Caroline Forbes - 21-11-13 21:08:55

*Z samego rana zwlekła się z łóżka i udała się do łazienki, gdzie wzięła szybki odświeżający prysznic i przebrała się w ubrania z uśmiechem na ustach wyszła z łazienki i całe popołudnie spędziła na czytaniu książek w sypialni, dopiero teraz wychodzi z domu*

Caroline Forbes - 22-11-13 17:47:20

*wczoraj późnym wieczorem wróciła do domu, wzięła prysznic i położyła się spać, dzisiaj wstaje i udaję się do łazienki wykonuje rutynowe już czynności i z uśmiechem na ustach wraca do pokoju, ubiera się i rozczesuje blond loki, związuje je w wysoki kucyk i wychodzi*

Caroline Forbes - 24-11-13 00:08:27

*wróciła do domu i udała sie na pierwsze piętro do łazienki, gdzie wzięła rutynowy juz prysznic i przebrała się w piżamę, z uśmiechem mną ustach wyszła z łazienki i ruszyla w stronę swojej przytulnej sypialni, położyła sie na łóżku i rozmyślając po jakimś czasie zasnęła*

Caroline Forbes - 24-11-13 15:49:16

*ubudziła się rankiem i cały dzień przesiedziała w słabo oświetlonym pokoju, w końcu wezbrała sie w sobie i wstała z przytulnego łóżka, udała się do łazienki, gdzie wzięła szybki prysznic, z uśmiechem na ustach wyszła spod prysznica, otuliła się ręcznikiem i skierowała się z powrotem do swojego pokoju, gdzie ubrała się i wyszła z domu*

Gossip Girl - 01-12-13 11:07:29

SMS OD BLOCKED ID:
Co tak nagle ucichłaś pijawko? Myślisz, że jak będziesz siedzieć cicho to nic Cię nie dopadnie? Przykro mi ale muszę Cię rozczarować maleńka. Zabawa z tobą będzie dla mnie przyjemnością mam dla ciebie nawet zadanie. Dzisiaj o 17 w Blue Night odbędzie się impreza mam Cię na niej zobaczyć. W tedy otrzymasz ode mnie kolejne zadanie natomiast jeśli nie będziesz posłuszna to twoja mamusia zginie.  - xoxo Gossip Girl

Caroline Forbes - 01-12-13 11:34:59

*wróciła do domu i słysząc dźwięk SMS'a wyciągnęła telefon i przeczytała wiadomość; zmarszczyła brwi zdziwiona wiadomością i od razu pobiegła do sypialni matki na górze, widząc, że ta spokojnie śpi odetchnęła z ulgą i udała się do swojego pokoju, przebrała się w ciemną bluzkę i obcisłe jeansy, wyszła z domu*

Caroline Forbes - 01-12-13 17:03:13

*wróciła,do domu, wzięła prysznic i przebrała sie w kupiona niedawno sukienkę, z uśmiechem na, ustach wyszła z domu*

Caroline Forbes - 02-12-13 18:01:30

*wczorajszego wieczoru wróciła do domu, wzięła prysznic i przebrała się w piżamę, udała się do pokoju i położyła się spać, rano wstała, wykonała rutynowe czynności i przebrała się w niebieską koszule oraz obcisłe jeansy, wyszła z domu*

Caroline Forbes - 02-12-13 20:59:12

*weszła do domu i udała się na górę do łazienki, wzięła prysznic i przebrała sie w piżamę, wyszła z łazienki i skierowała sie do swojej sypialni, połozyła się na łóżku i po chwili zasnęła*

Caroline Forbes - 03-12-13 18:42:01

*obudziła się i wręcz od razu udała do łazienki, wzięła szybki prysznic i przebrała się w ciemne obcisłe rurki, sweter, a na to założyła kurtkę, z uśmiechem na ustach wyszła z domu*

Gossip Girl - 03-12-13 19:33:56

SMS OD BLOCKED ID:
Czy ty przypadkiem nie zmieniasz frontów maleńka? Jak to jest być na celowniku pierwotnej hybrydy?   - xoxo Gossip Girl

Caroline Forbes - 05-12-13 18:22:22

*wczorajszego wieczoru wróciła do domu i słysząc dźwięk sms'a od razu go przeczytała; wywróciła teatralnie oczami i włożyła telefon z powrotem do kieszeni spodni, udała się do łazienki, gdzie wzięła prysznic i przebrała się w piżamę, a następnie skierowała się do pokoju i położyła się spać, dzisiaj wstaje i ubiera się w niebieski top, ciemne rurki i czarną marynarkę, udała się na dół i wyciągnęła z lodówki woreczek z krwią, zaczęła go powoli sączyć*

Caroline Forbes - 06-12-13 17:15:57

*gdy wypiła całą krew z woreczka wyszła z domu*

Caroline Forbes - 07-12-13 20:54:40

*wróciła do domu, udała się do łazienki wziąć prysznic i wykonać inne rutynowe czynności, a następnie skierowała sie do pokoju owinięta ręcznikiem i przebrała sie w piżamę, połozyła się na łóżku i po chwili zasnęła*

Caroline Forbes - 08-12-13 12:42:23

*obudziła się i po kilka minutach bezsensownego leżenia podniosła się z łóżka i udała się do łazienki, wykąpała się i wykonała rutynowe poranne czynności, a następnie wróciła do pokoju ubrała się w ciemny top, czarne obcisłe spodnie i kurtkę, wyszła z dou*

Caroline Forbes - 08-12-13 20:24:32

*wróciła do domu, udała się na górę do łazienki, gdzie jak zwykle wzięła wieczorny prysznic i przebrała się w piżamę, a następnie wyszła z łazienki i skierowała się do swojej sypialni, położyła się na łóżku i okryła kołdrą, po jakiejś godzinie zasnęłą*

Caroline Forbes - 09-12-13 18:20:47

*obudziła się wczesnym rankiem i przez dobrą godzinę leżała znudzona w łóżku w końcu niechętnie opuściła ciepłe schronienie i zeszła na dół do kuchni, wyjęła z lodówki woreczek z krwią i w mgnieniu oka pozbyła się całej jego zawartości, a następnie wróciła na górę i ubrała się w różowy t-shirt w paski, ciemne spodnie i jeansową kurtkę, po krótkim namyśle wyszła z domu*

Caroline Forbes - 09-12-13 21:00:00

*wróciła do domu i udała się na górę do swojego pokoju, przebrała się w piżamę i położyła sie na łóżku wykończona, po kilku godzinach kluczowych rozmyślań zamknęła powieki i zasnęła*

Caroline Forbes - 10-12-13 18:13:02

*obudziła się i przeciągnęła się leniwie na łóżku, spojrzała na zegarek stojący na szafce i widząc która jest godzina od razu wstała z łóżka i wyjęła z szafy jeansy, top bez ramiączek i pastelowy luźny sweterek wyszła z domu*

Caroline Forbes - 11-12-13 18:10:19

*weszla do domu i udała się do łazienki na pierwszym piętrze, zdjęła z siebie zniszczony podkoszulek i wyrzuciła go do kosza przeklinając w myślach Dean'a, a następnie rozebrała się i weszła pod prysznic, aby zmyć z siebie całą krew*

Caroline Forbes - 11-12-13 19:56:33

*wyszła z pod prysznica i owinęła się ręcznikiem, udała się do swojego pokoju, gdzie ubrała się w luźny pastelowy podkoszulek i czarne obcisłe jeansy, wyszła z domu*

Gossip Girl - 11-12-13 20:20:24

SMS OD BLOCKED ID:
Maleńka jeśli myślisz, że zostawiłam Cię w spokoju to niestety muszę Cię zmartwić. Jesteś na serio zdesperowana, że całujesz się z facetem który ma dziecko. Pamiętaj o tym.  - xoxo Gossip Girl

Caroline Forbes - 11-12-13 21:08:09

*przyszła do domu i udała sie do swojej sypialni, przebrała sie w luźną koszulkę z kolorowym nadrukiem i szorty, a swoje ubrania rzuciła do kosza na pranie, znudzona połozyła się na łóżku i przykryła kocem, zmruzyła powieki i zasnęła*

Caroline Forbes - 12-12-13 18:30:29

*obudziła się, udała się do łazienki, gdzie wzięła prysznic i ubrała się w jasne fioletowe rurki i ciemny czarny top, do tego założyła jeansową kurtkę, wyszła z łazienki i udała się na dół, wyciągnęła z lodówki woreczek z krwią i zaczęła go sączyć*

Caroline Forbes - 12-12-13 19:51:26

*wyrzuciła puste opakowanie po krwi do kosza i wytarła usta wierzchem dłoni, a następnie wyszła z domu, uprzednio zamykając drzwi na klucz*

Caroline Forbes - 12-12-13 21:18:16

*wróciła do domu, udała się do łazienki i wzięła długą aromatyczną kąpiel w wannie, po jakimś czasie wyszła z niej otulając się śnieżnobiałym ręcznikiem, a następnie na nagie ciało założyła przewiewną piżamę i udała się do swojej sypialni gdzie położyła się spać*

Caroline Forbes - 14-12-13 17:26:06

*obudziła się i niechętnie podniosła się z miękkiego łóżka, aby udać się do łazienki wzięć prysznic, po którym ponownie wróciła do pokoju i wyjęła z szafy bordowe rurki, luźny top w jaśniejszym odcieniu spodni i jeansową kurtę, a następnie wyszła z domu*

Caroline Forbes - 14-12-13 23:05:03

*wróciła do domu, wzięła prysznic i położyła sie spać*

Caroline Forbes - 15-12-13 11:54:22

*obudziła się i nie chetnie podniosła się z łóżka, jeszcze w piżamie zeszła na dół do kuchni, wyciągnęła z lodówki torebkę z krwią i usiadła przy stole powoli sącząc krew i rozmyślając*

Caroline Forbes - 15-12-13 17:06:38

*wyrzuciła puste opakowanie do kosza i wytarła usta wierzchem dłoni, wyszła z domu*

Caroline Forbes - 15-12-13 21:33:01

*przyszła do domu i udała się na górę do swojej sypialni, przebrała się w piżamę i sięgnęła do szafki po słuchawki i iPod'a, położyła się na łóżku i założyła słuchawki na głowę, puściła sobie muzykę i wtuliła w miękką kołdrę, po jakimś czasie zasnęła*

Caroline Forbes - 16-12-13 18:37:11

*obudziła się, zdjęła słuchawki z uszu i odłożyła je na szafkę nocną razem z iPod'em, wstała z łóżka i udała się do łazienki w celu wykonania rutynowych porannych czynności i wzięcia prysznica, z uśmiechem na ustach opuściła łazienkę i wróciła z powrotem do pokoju, wyciągnęła z szafy niebieską wzorzystą sukienkę i żółtą kurtkę, założyła ubrania i wyszła z domu*

Caroline Forbes - 16-12-13 21:52:19

*wróciła do domu, udała sie do łazienki, gdzie wzięła szybki prysznic i wykonała inne rutynowe na tą pore dnia czynności, a następnie owinęła się w talii miękkim śnieżnobiałym ręcznikiem, udała się do swojego pokoju, zdjęła ręcznik i założyła na siebie piżamę, a następnie połozyła się na łóżku i zasnęła*

Caroline Forbes - 17-12-13 17:54:34

*obudziła się i wręcz od razu udała się do łazienki, wzięła szybki prysznic i wykonała inne rutynowe czynności, a następnie wróciła do pokoju i wyciągnęła z szafy beżowe obcisłe rurki, jasny top, a na to zarzuciła bordową marynarkę, związała włosy w wysoki kucyk i wyszła z domu*

Red Coat - 17-12-13 18:28:04

BLOCKED ID napisał:

Jesteś taką zjebką, że nawet brzydale nie chcą cię ruchać. Smutne. Polecam terapię odchudzającą, z tym tłuszczykiem nie wyrwiesz nawet rudego.

Caroline Forbes - 18-12-13 20:58:32

*wróciła do domu zmęczona i udała się na górę do łazienki pod prysznic, po którym otuliła się śnieżnobiałym ręcznikiem i skierowała się do swojej sypialni, odłożyła ręcznik na półkę i ubrała swoją piżamę, a następnie położyła sie na łóżku i po jakimś czasie zasnęła*

Caroline Forbes - 19-12-13 18:28:57

*obudziła sie i od niechcenia podniosła się z łóżka, rozejrzała się po pokoju i westchnęła,zarzuciła na ramiona przewiweny szlafrok, udała się do łazienki, weszła pod prysznic i wyszła z niego po paru minutach, wykonała inne rutynowe czynności i wróciła z powrotem do pokoju ubrała się w biały luźny sweter i obcisłe jeansy, wyszła z domu*

Caroline Forbes - 19-12-13 21:44:28

*wróciła do domu, udał się do łazienki, wzięła szybki prysznic i wykonała inne rutynowe na tą porę dnia czynności, a następnie udała sie do pokoju przebrała się w piżamę i połozyła się spać*

Caroline Forbes - 20-12-13 17:15:52

*obudziła się i niechętnie podniosła się z łóżka, jeszcze w piżamie zeszła na dół i wyjęła z lodówki torebkę z krwią, wypiła całą jej zawartość, a puste opakowanie wyrzuciła do kosza, znudzona wróciła z powrotem do pokoju i zaczęła przeszukiwać pokój w poszukiwaniu odpowiedniego stroju na dziś wieczór*

Axel Crow - 20-12-13 17:59:18

<przyjeżdża samochodem pod dom Caroline, wychodzi z niego i podchodzi do drzwi. Poprawia krawat i przygryzając lekko wargę, puka>

Caroline Forbes - 20-12-13 18:08:51

*wzięła prysznic i ubrała się w sukienkę, rozczesała włosy i pozostawiła je rozpuszczone, a następnie słysząc pukanie zeszła na dół i otworzyła drzwi widząc chłopaka uśmiechnęła sie* Cześć *powiedziała cicho lustrując go uważnie wzrokiem* Pasują Ci garnitury *uśmiechnęła się zadziornie*

Axel Crow - 20-12-13 18:16:45

Hej <uniósł kąciki ust w uśmiechu i zbadał dziewczynę wzrokiem> Dzięki. Za to ty wyglądasz.. <pokręcił lekko głową> Nieziemsko. Widok zapierający dech w piersiach <powiedział cicho, patrząc się w jej oczy>

Caroline Forbes - 20-12-13 18:22:23

*uśmiechnęła się słodko odrobinę speszona odwracając wzrok* Dziękuje za miły komplement *powróciła do niego wzrokiem i przegryzła seksownie wargę* Chociaż wolałabym usłyszeć za miast tego jakieś twoje ciekawe tajemnice *uniosła kąciki ust w zachęcającym uśmiechu* Chcesz wejść? *zapytała nagle otwierając szerzej drzwi*

Axel Crow - 20-12-13 18:27:50

Aż tak bardzo chcesz obnażyć wszystkie moje sekrety> <uniósł brwi i pokręcił lekko głową> Jasne, czemu nie. Mamy jeszcze chwilę a i tak impreza rozkręca się dopiero po dłuższej chwili <wzruszył ramionami i przeszedł przez próg domu, rozglądając się>

Caroline Forbes - 20-12-13 18:32:33

Nie sądzę że wszystkie *spojrzała na niego* Ale zdecydowanie znaczną cześć *uśmiechnęła się figlarnie prowadząc chłopaka do salonu* I jak Ci się podoba mój dom? *uniosła brwi i spojrzała na niego katem oka*

Axel Crow - 20-12-13 18:40:36

<poszedł za dziewczyną do salonu> Przytulny <stwierdził po krótkiej chwili, uśmiechając się kątem ust> Mieszkasz sama?

Caroline Forbes - 20-12-13 18:47:34

Nie *pokręciła głowę i oparła się o kanapę* Możesz powiedziec, że jestem dziecinna, ale mieszkam z mama *wzruszyła ramionami i uśmiechnęła się delikatnie* Chociaż ona rzadko przebywa w domu, więc ostatnimi czasy można powiedzieć, że mieszkam sama *wzruszyła ramionami, spoglądając na niego* O której miała zacząć się ta impreza? *uniosła brwi*

Axel Crow - 20-12-13 18:54:46

<spojrzał kątem oka na zegarek> Jakieś 20 minut temu <wzruszył ramionami> Nie uważam, że mieszkanie z rodzicami jest dziecinne. Ma to swoje plusy <powiedział po chwili i westchnął> Moi nie pamiętają, że mają syna.

Caroline Forbes - 20-12-13 19:03:07

*spojrzała na niego ze współczuciem* Przykro mi *powiedziała nie wiedząc co innego mogła by powiedzieć* Wiesz nie lubię się spóźniać, może byśmy już poszli? *uniosła brwi*

Axel Crow - 20-12-13 19:06:09

Niepotrzebnie <uśmiechnął się> Chciałaś poznać tajemnice, więc proszę <mrugnął do niej i kiwnął głową na jej ostatnie słowa. Poszli do samochodu, chłopak otworzył  jej drzwi, a gdy dziewczyna wsiadła, zrobił to samo i odjechali>

Caroline Forbes - 20-12-13 23:53:49

*wróciła do domu, udała sie do łazienki, zdjęła sukienkę i wrzuciła ją do kosza na pranie, wzięła szybki prysznic, ubrała piżamę i udała sie do swojej sypialni położyła się na łóżku, kładąc na półce nocnej pierścionek od Klaus'a, po jakiejś godzinie rozmyślań zasnęła*

Caroline Forbes - 21-12-13 16:59:48

*obudziła się, niechętnie wstała z łóżka i udała się do łazienki, wzięła szybki prysznic i ubrała się w t-shirt z nadrukiem, ciemne obcisłe jeansy i białe conversy, wróciła do pokoju, położyła się na łóżku, założyła słuchawki i wzięła do rąk pierścionek i zaczęła obracać go w dłoniach*

Caroline Forbes - 21-12-13 18:36:11

*westchnęła cicho, zdjęła słuchawki i odłożyła iPod'a z powrotem do szafki, po krótkim namyśle nałozyła pierścionek na serdeczny palec prawej ręki i wstała z łóżka, przejrzała się w lustrze, założyła niesforny blond kosmyk włosów za ucho i zeszła na dół, zarzuciła na ramiona kurtkę i wyszła z domu*

Caroline Forbes - 22-12-13 11:33:47

*wróciła do domu, udała sie na górę do swojego pokoju i położyła sie znudzona na łóżku, sięgnęła do szafki nocnej na której znajdowała sie książka i zaczela ja czytać w skupieniu*

Caroline Forbes - 22-12-13 13:15:02

*odłożyła książkę i wstała z łóżka, przebrała się w czarne obcisłe spodnie, szarą bluzę z nadrukiem, rozczesała włosy i przejrzała się w lustrze, wyszła z domu*

Caroline Forbes - 22-12-13 21:15:42

*weszła do domu i udała się na pierwsze piętro do swojego pokoju, zdjęła ubrania i przebrała się w wygodną piżamę, położyła się na łóżku, okryła kocem i zmrużyła powieki, po kilku minutach udało jej się zasnąć*

Caroline Forbes - 23-12-13 12:23:51

*obudziła się i zaspana udała się do łazienki, wzięła poranny rutynowy prysznic i wykonała inne rutynowe czynności, wróciła do pokoju zawinięta w ręcznik i ubrała się w ciemne jeansy, biały top z nadrukiem i sweterek w paski, rozczesała włosy i wyszła z domu*

Caroline Forbes - 23-12-13 21:23:03

*przyszła pod dom wraz z Hunterem i spojrzała na niego* Dziękuje za odprowadzenie *uśmiechnęła się słodko i przegryzła delikatnie dolną wargę, patrząc mu w oczy*

Hunter Jones - 23-12-13 21:31:00

Nie ma za co < Przełknął ślinę widząc jak przegryza dolną wargę, podrapał się po głowie> Mogłabyś? < Uniósł brwi lekko je marszcząc>

Caroline Forbes - 23-12-13 21:42:33

*spojrzała na niego i zmarszczyła brwi na początku nie wiedząc o co chodzi, potem jednak zrozumiała* Przepraszam *spuściła wzrok zaciskając usta w cienką linie* Po prostu.. *urwała i przełknęła ślinę* Zresztą nie ważne. Wejdziesz? *uniosła brwi i wskazała dłonią na drzwi*

Hunter Jones - 23-12-13 21:57:45

Nic się nie stało < Westchnął i podszedł do dziewczyny.> Nie mogę < Odgarnął jej luźny kosmyk włosów za ucho, pogładził ją kciukiem po policzku.> Zaleząło mi tylko żebyś bezpiecznie dodarła do domu < Usmiechnał się lekko.>

Caroline Forbes - 23-12-13 22:05:02

*uśmiechnęła się mimowolnie czując dotyk chłopaka* O to raczej nie powinieneś się martwić, potrafię sobie poradzić w dotarciu do domu *przegryzła delikatnie wargę i przypominając sobie o czymś od razu spuściła wzrok* przepraszam *szepnęła*

Hunter Jones - 23-12-13 22:08:54

Wiesz wszystko jest możliwe < Uśmiechnął się lekko.> Spoko może się przyzwyczaję. < Uniósł jej brodę zeby spojrzała w jego oczy. Nadal kciukiem gładził jej policzek.>

Caroline Forbes - 23-12-13 22:13:18

A co zrobisz gdy się nie przyzwyczaisz? *uniosła brwi i spojrzała mu w oczy* Znów mnie pocałujesz, przystojniaku? *uśmiechnęła się pewnie i oblizała delikatnie wargi*

Hunter Jones - 23-12-13 22:17:47

Tylko jak będziesz chciała < Westchnął> Nie zrobię tego bez pozwolenia. < Puścił do niej oczko nadal stojąc blisko niej>

Caroline Forbes - 23-12-13 22:22:24

Raz już to zrobiłeś bez mojego pozwolenia *szepnęła patrząc się prosto w jego oczy* Ale czy ty na pewno tego chcesz *zapytała i uniosła delikatnie kąciki ust czekając na jego reakcje*

Hunter Jones - 23-12-13 22:27:47

Wtedy zrobiłem to nie myśląc nad tym jak się poczujesz. < Zaczerpnął powietrza.> Przepraszam za tamto < Kiedy usłyszał pytanie przymrużył powieki> Chcę tego co najlepsze.

Caroline Forbes - 23-12-13 22:32:42

Na prawdę nie musisz mnie co chwilę przepraszać, Hunter *uśmiechnęła się i nie wiedząc co zrobić z dłońmi schowała je do kieszni, a słysząc jego kolejne słowa przechyliła delikatnie głowę w bok* A więc co według Ciebie jest najlepsze w tej chwili? *uniosła kąciki ust w pewnym siebie uśmieszku i przegryzła zmysłowo dolną wargę* Mam nadzieję, że się już przyzwyczaiłeś *zachichotała słodko*

Hunter Jones - 23-12-13 22:41:38

W tej chwili ty jesteś najważniejsza < Szepnął jej na ucho.> Dobra ja idę < Pocałował ją w czoło> Do zobaczenia < Uśmiechnął się i odszedł.>

Caroline Forbes - 23-12-13 22:46:47

*uśmiechnęła się delikatnie słysząc jego słowa* Do zobaczenia *szepnęła i stała jeszcze chwilę w miejscu, odprowadzając chłopaka wzrokiem, a następnie weszła do domu i udała się do łazienki, wzięła prysznic i przebrała się w piżamę, wyszła z łazienki i skierowała się do swojej sypialni, położyła się na łóżku rozmyślając, po jakimś czasie zasnęła*

Caroline Forbes - 24-12-13 23:10:15

*obudziła się rana i przez cały dzień siedziała w domu, dopiero wieczorem postanawia wyjść z mieszkania*

Axel Crow - 10-01-14 08:48:42

<odwozi Caroline do domu i odprowadza wzrokiem, dopóki nie wchodzi do domu. Odjeżdża>

Caroline Forbes - 10-01-14 15:51:21

*Po tym jak Axel odwiózł ją do domu, udała się do swojego pokoju i położyła się zmęczona spać, teraz wstała i udała się do łazienki, wzięła długą kąpiel w wannie i dopiero po jakiejś godzinie wyszła z wody, owinęła się ręcznikiem i wróciła z powrotem do pokoju, ubrała się w czerwone skórzane rurki, czarną bokserkę, białą skórzaną kurtkę i czarne półbuty, tak ubrana wyszła z domu*

Caroline Forbes - 18-01-14 00:23:39

*kilka dni temu wróciła do domu i wzięła szybki prysznic, przebrała się w piżamę i związała włosy w warkocz, tak aby nie przeszkadzały jej podczas snu, połozyła się na łóżku i wzięła w dłonie przypadkową książkę i w skupieniu zaczeła ją czytać, jednak po pewnym czasie blondynka odczuła zmęczenie i zmuszona była do odłożenia książki, położyła się spać*

Caroline Forbes - 20-01-14 18:23:48

*obudziła się i wstała z łóżka, udała się do łazienki, gdzie wzięła szybki prysznic i ubrała się w czarny top i jasne jeansy, po chwili namysłu wyszła z domu*

Caroline Forbes - 20-01-14 21:15:50

*weszła do domu i od razu udała się do łazienki, zdjęła z siebie zakrwawiony top i wyrzuciła go do kosza na śmieci przeklinając w myślach drewniane pociski którymi dostała w brzuch, w końcu gdy już uporała się z ubraniami weszła pod prysznic i odkręciła gorącą wodę, a strumień cieczy spłynał po jej ciele zmywając zaschniętą krew po kilkudziesięciu minutowym prysznicu, wyszła z kabiny i zarzuciła na siebie piżamę, a następnie udała się do swojeje sypialni spać*

Caroline Forbes - 25-01-14 15:45:15

*obudziłą się i udała się łązienki, wzięła szybki poranny prysznic, ubrała się w LINK i związała włosy w luźny kok, uśmiechnęła się do własnego odbicia w lustrze w wyszła z domu*

Caroline Forbes - 07-02-14 17:00:43

*Kiedyś tam wróciła do domu, wzięła szybki prysznic i położyła się znużona spać; przez kilka dni siedzi w domu i spędza czas na rozmowach z matką i oglądaniu telewizji, dzisiaj postanawia wyjść, ubrała się w LINK i wyszła z domu*

Logan Ashford - 11-02-14 18:42:47

*Przyjechali pod dom Caro, dziewczyna bardzo dobrze go pokierowała więc bez problemu w trafili na miejsce. Zaparkował na chodniku* A więc jesteśmy, spotkamy się nie długo? * Spytał po tym jak zdjął kask ale nie zszedł z pojazdu*

Caroline Forbes - 11-02-14 20:20:18

*zdjęła kask i zeszła z motoru* Myślałam, że wejdziesz jeszcze na chwilę *powiedziała i wskazała w stronę drzwi prowadzących do wnętrza domu* Ale jeśli nie masz czasu to nie będę Cię zmuszać *wzruszyła lekko ramionami odgarniając z czoła niesforne kosmyki włosów* I tak chętnie się z Tobą niedługo spotkam *powiedziała i uśmiechnęła się przy tym znacząco, po chwili namysłu wyciągnęła z kieszeni spodni karteczkę ze swoim numerem i podała ją chłopakowi* Napisz jak tylko będziesz miał czas

Logan Ashford - 11-02-14 20:53:21

*Przyglądał się uważnie dziewczynie, dopiero po chwili wziął od niej karteczkę z numerem i wsadził ją do kieszeni. * Napiszę niedługo * Uśmiechnął się szelmowsko, nachylił się i złożył na jej ustach pocałunek. * Do zobaczenia złotowłosy aniele * Puścił do niej oczko, założył kask i odjechał*

Caroline Forbes - 11-02-14 21:02:32

*pokręciła z rozbawieniem głową i patrzyła jeszcze przez chwilę na coraz bardziej oddalającego się na motocyklu chłopaka, dopiero po tym jak całkowicie zniknał z jej pola widzenia weszła do domu i udała się na górę do łazienki, wzięła prysznic, przebrała się w koszulę nocną i położyła się spać*

Caroline Forbes - 12-02-14 17:21:41

*obudziła się i udała się do łazienki, wzięła odświeżający prysznic i wykonała inne rutynowe czynności, a następie ubrała się w LINK, rozczesała włosy i związała je w wysoki kucyk, pozostawiając przy tym kilka niesfornych kosmyków włosów opadających swobodnie na twarz, wyszła z domu*

Caroline Forbes - 12-02-14 22:26:49

*wróciła do domu, udała się do łazienki wziąć prysznic i wykonać inne rutynowe na tą pore dnia czynności, przebrała się w swoją ulubioną koszulę nocną, a następnie skierowała się do swojego pokoju, gdzie położyła się na swoim przytulnym łóżku i okryła się kołdrą wtulając głowę w poduszkę, przez dobre pół godziny leżała w ciszy rozmyślając o ostatnich wydarzeniach, potem jednak znużona zasnęła*

Caroline Forbes - 13-02-14 19:05:04

*obudziła się i jeszcze przez chwilę leżała nieruchomo na łóżku próbując przezwyciężyć lenistwo i się z niego podnieść, gdy już się jej to udało skierowała się do łazienki, gdzie wykonała rutynowe poranne czynności i wróciła do pokoju owinięta ręcznikiem, wyciągnęła z szafy LINK, ubrała się i po chwili namysłu wyszła z domu*

Logan Ashford - 13-02-14 20:24:42

SMS OD LOGUSIA:
Czy przepiękny Anioł spotka się ze mną i zabierze do swojego Raju?

Logan Ashford - 13-02-14 20:43:38

OD LOGUSIA:
Nie podobają ci się moje teksty? Jak ty nie chcesz zabrać mnie do Raju to jest możliwość, że ja zabiorę Cię do piekła. Gdzie i za ile zobaczę się z MOIM Aniołem?

Logan Ashford - 13-02-14 21:05:28

OD LOGUSIA:
To musisz do mnie zejść z Raju bo utkwiłem w piekle. Wpadnę do ciebie za jakieś 15 minut

Caroline Forbes - 13-02-14 21:22:53

*przyszła pod dom i spojrzała na podjazd, Logana jeszcze nie było, przegryzła delikatnie dolną wargę, po chwili namysłu postanowiła zaczekać na chłopaka na zewnątrz; usiadła na schodach ganku i otuliła się bardziej kurtką, czując kolejny zimny powiew wiatru*

Logan Ashford - 13-02-14 21:27:50

*Pojawił się za dziewczyną, zdjął kurtkę i otulił nią Caroline* Hej Aniele * Nachylił się i złożył na jej policzku pocałunek po czym usiadł obok* Jak sie czujesz?

Caroline Forbes - 13-02-14 21:40:56

*uśmiechnęła się czując na ramionach kurtkę chłopaka* Dziękuje *powiedziała i spojrzała na niego uważnie lustrując go wzrokiem* Nie będzie Ci za zimno? *zapytała  po chwili i przegryzła delikatnie dolną wargę uważnie się mu przyglądając* Ja? Całkiem dobrze, a jak tam było w piekle? *zapytała i uśmiechnęła się niesfornie, przybliżyła się do niego i złożyła na jego ustach czuły pocałunek*

Logan Ashford - 13-02-14 21:44:26

Jestem Hybrydą może i odczuwał zimno ale na twój widok nieźle sie rozpaliłem * Zachichotał cicho* Tęskniłem, w piekle było nudno bez ciebie * Szepnął jej na ucho po czym objął ją ramieniem* Może wejdziemy do środka? * uniósł brwi*

Caroline Forbes - 13-02-14 21:55:17

*zaśmiała się słodko słysząc jego słowa* Miło mi to słyszeć *odpowiedziała zmysłowym tonem głosu* I gwarantuje Ci, że teraz nie będziesz się nudził, skarbie *szepnęła przegryzając delikatnie płatek jego ucha, a słysząc jego kolejne słowa wstała ze schodów* A więc chodźmy *powiedziała i kiedy chłopak również się podniósł złapała go delikatnie za rękę i weszli do środka, blondynka zaprowadziła ich do salonu* A więc skoro ostatnio ty spełniałeś moje żądania, co powiesz na to aby tym razem było odwrotnie? *zapytała i obróciła się do niego przodem przegryzając seksownie dolną wargę*

Logan Ashford - 13-02-14 22:06:58

*Zmarszczył brwi* Pragnę tego co ty więc nie chcę żebyś spełniała żadnych moich żądać * Powiedział cicho patrząc w jej oczy, zbliżył się do złotowłosej i namietnie pocałował. Po chwili znaleźli się oboje na kanapie; Caroline leżała na Loganie, a on nadal całował ją ale tym razem zachłanniej. Wplątał dłonie w jej włosy i w końcu przerwał na trochę pocałunki żeby coś powiedzieć* Jesteś moją kochanką, a ja twoim kochankiem dlatego chcę żebyś to ty mi mówiła czego chcesz.

Caroline Forbes - 13-02-14 22:16:39

*odwzajemniła pocałunki chłopaka, a jedna z dłoni znalazła się pod jego koszulką* W tej chwili chcę tylko i wyłącznie Ciebie *wyszeptała pewnie bez chwili zawahania i przegryzła delikatnie jego wargę* Mam nadzieję, że nie masz ku temu żadnych szczególnych przeciwwskazań, Loganie *przejechała wolną dłonią po jego policzku i pocałowała go namiętnie*

Logan Ashford - 13-02-14 22:21:46

To dobrze bo ja pragnę tylko Ciebie tu i teraz * Uśmiechnął się szeroko* Nie mam oddaję się całkowicie w twoje ręce * Szepnął przegryzając lekko jej ucho. Przejechał nosem po jej szyi po czym odwzajemnił pocałunek. Szybko zdjął z siebie koszulkę ukazując przy tym napięte wyrzeźbione mięśnie. Po tym jak koszulka opadła na dywan dłonie przeniósł na pośladki dziewczyny*

Caroline Forbes - 13-02-14 22:37:16

Miałam nadzieję, że to powiesz *uśmiechnęła się tajemniczo i zaczęła całować go wzdłuż linii żuchwy* Nazywasz mnie swoim aniołem, a więc jak ja mam mów na Ciebie? Mój diable? *zapytała na chwilę przerywając pocałunki, przejechała paznokciami delikatnie po jego torsie zostawiając przy tym  mało widoczny ślad* W sumie to by o ciebie pasowała *dodała uśmiechając się przy tym pewnie i zaczęła muskać wargami jego szyję, a później tors*

Logan Ashford - 13-02-14 22:44:44

Możesz mówić do mnie jak chcesz * Pocałował ją w czoło po chwili zmienili pozycję i to teraz Logan był na górze. Powoli zsuwał z dziewczyny bluzkę przy tym całując jej brzuch. Kiedy oboje byli już pozbawieni bluzek przeszedł do pozbycia się jej spodni .*

Caroline Forbes - 13-02-14 22:54:25

*jęknęła cicho czując na sobie pocałunki chłopaka i kiedy ten zaczął ściągać jej spodnie postanowiła mu pomóc ujęła jego dłonie i zaczęła zsuwać z siebie powoli powoli obcisłe jeansy z prowokującym uśmieszkiem na ustach, kiedy całkowicie się ich pozbyła złożyła na ustach chłopaka namiętny pocałunek*

Logan Ashford - 14-02-14 16:38:00

*Uśmiechnął się szeroko i nachylił się nad uchem dziewczyny* Dzisiaj walentynki * Szepnął cicho* Może poczekamy z tym do wieczora? Mam inne plany na spędzenie tego dnia. * Pogładził ją po policzku* Oczywiście z tobą Aniele * Dodał szybko po czym wstał* To nie w moim stylu najpierw rozpalić dziewczynę, a później to przerywać ale chcę żebyś zapamiętała ten dzień do końca życia.

Caroline Forbes - 14-02-14 16:50:58

*spojrzała na niego i podniosła się z kanapy odrobinę zdezorientowana* Dzisiaj walentynki? *uniosła lekko brwi zaskoczona* Zupełnie o tym zapomniałam *powiedziała i przegryzła lekko wargę, z reguły pamiętała o takich rzeczach; po chwili namysłu podeszła bliżej chłopaka i założyła mu ręce na kark* A więc co zaplanowałeś? *zapytała zaciekawiona tuż przy jego ustach*

Logan Ashford - 14-02-14 17:01:22

Zobaczysz w swoim czasie kochanie * Uśmiechnął się uroczo* Będziesz musiała poczekać * Powiedział cicho przy jej ustach* O 18.30 się spotkamy. * Pocałował dziewczynę po czym po chwili się oderwał i zaczął ubierać. Kiedy skończył ponownie podszedł do dziewczyny* Do zobaczenia * Zniknął*

Logan Ashford - 14-02-14 18:06:22

SMS OD LOGUSIA:
Aniele, twój diabeł zaprasza Cię do Piekła. Przyjdź do mnie, znajdziesz mnie w ogrodzie.

Caroline Forbes - 14-02-14 18:22:22

*pokręciła głową z rozbawieniem i spojrzala na zegarek do 18:30 miala jeszcze troche czasu, spojrzala na swoje ubrania, leżące na podłodze, westchnęła zrezygnowana i zaczęła je powoli zbierać, gdy skończyła jakaś sie do łazienki na górę, wzięła  długa kąpiel w wannie, po której owinięta ręcznikiem skierowała sie do pokoju,. Wyjęła z szafy LINK, ubrała ją, rozczesała włosy i postanowiła pozostawić je rozpuszczone, zrobiła delikatny makijaz i przyjrzala sie w lustrze, uśmiechnęła sie sama do siebie i usiadla na łóżku, słysząc dźwięk sms'a przegryzla lekko warge,  przeczytała go i wyszła z domu*

Caroline Forbes - 18-02-14 22:19:25

*Wraca do domu i wykończona udaje się do łazienki, gdzie zdejmuje z siebie sukienkę i wręcz od razu wyrzuca ją do kosza, uśmiecha się sama do siebie, bierze szybki prysznic, ubiera na siebie koszulę nocną i kieruje się do swojego pokoju, gdzie wykończona podróżą zasypia*

Caroline Forbes - 19-02-14 21:48:39

*obudziła się z samego rana i całe popołudnie spędziła na sprzątaniu swojego pokoju i porządkowaniu znajdujących się w nim rzeczy, w końcu gdy wszystko było na swoim miejscu, udała się do łazienki, wzięła odświeżający prysznic i ubrała się w LINK, ubrania były kompletnie nie w jej stylu, ale przecież chciała pozmieniać wszystko w swoim zyciu więc nowa garderoba to chyba dobry początek? wyszła z domu*

Caroline Forbes - 20-02-14 21:12:34

*wróciła do domu i udała się na piętro do łazienki, zmyła makijaż i weszła do kabiny prysznicowej, odkręciła kurek, a ciepły strumień wody spłyną po jej nagim ciele, po około półgodzinnej kąpieli, wyszła spod prysznicu i otuliła się miękkim ręcznikiem frotte w brzoskwiniowym odcieniu, skierowała się do swojej sypialni, gdzie ubrała na siebie koszulę nocną i położyła się spać*

Caroline Forbes - 21-02-14 17:24:05

*obudziła się z samego rana i cały dzień spędziła na leżeniu w pokoju i słuchaniu muzyki, w końcu postanowiła wyjść, udała się więc do łazienki i wzięła szybki dziesięciominutowy prysznic, po którym ubrała się w [url=http://img.likely.pl/photo/large/20121016/skorzane-spodnie-likely-pl-637e2d05.jpeg]i wyszła z domu*

Logan Ashford - 21-02-14 18:16:34

*Pojawił się pod domem dziewczyny, zapukał do drzwi lecz nikt nie otwierał. Postanowił więc poczekać na Caro, usiadł na schodkach i zaczął rozmyślać*

Caroline Forbes - 21-02-14 18:44:47

*zmarszczyła brwi widząc przed domem Logan'a, nie spodziewała się, że jeszcze kiedykolwiek go spotka, zagryzła mocno wargi i stanęła w odległości kilku metrów od niego* Co ty tu robisz? *zapytała chłodno krzyżując ręce na klatce piersiowej* Czyżby wszystkie naiwne idiotki już się na Tobie poznały i nie masz już innego zajęcia jak prześladowanie mnie?

Logan Ashford - 21-02-14 19:03:00

*Uniósł wzrok i spojrzał na Caroline* Wyłączyłaś uczucia * Mruknął niezadowolony* Przyszedłem się z tobą zobaczyć i porozmawiać * Wstał i zrobił kilka kroków w jej stronę*  W szczególności chciałem Cię przeprosić * Wcisnął mocno dłonie do kieszeni spodni* Nie interesują mnie inne kobiety Caroline, wtedy po prostu mnie poniosło * Wzruszył ramionami*

Caroline Forbes - 21-02-14 19:54:07

Nie powinno Cie to interesować *odburknęła* Och, szkoda tylko, że ja nie mam najmniejszej ochoty rozmawiać z narcystycznym kretynem jakim jesteś *uśmiechnęła sie z wyrachowaniem* A Twoje przeprosiny są mi zbędne, skarbie

Logan Ashford - 21-02-14 21:05:10

*Wkurzony zacisnął dłonie w pięści*  Rozumiem iż to przeze mnie wyłączyłaś uczucia ale teraz je musisz włączyć z powrotem*  Znalazł się tuż przy niej* Nie tylko ja spieprzyłem sprawę, oboje się zraniliśmy. * Zacisnął usta w cienką linie* Caroline, złotowłosy aniele wróć z powrotem do raju tam gdzie twoje miejsce.

Caroline Forbes - 21-02-14 21:36:05

*pokręciła głową z rozbawieniem i zbliżyła się do niego jeszcze bardziej* Przykro mi, ale Twoje żałosne teksty już przestały na mnie działać, kotku *wyszeptała przegryzając delikatnie płatek jego ucha; oddaliła się od niego odrobinę* Ale właściwie to muszę Ci podziękować, bo przecież jak już wspomniałeś to dzięki Tobie właśnie wyłączyłam uczucia i nareszcie nic mnie nie hamuje *uniosła delikatnie kąciki ust* I nie czuje absolutnie nic, żadnego poczucia winy, smutku, zazdrości, no i oczywiście żadnej uciążliwej miłości

Red Coat - 21-02-14 21:42:58

SMS do Caroline od BLOCKED ID:
Caroline z uczuciami, Caroline bez uczuć... co to za różnica, bo powiedzmy sobie szczerze, kogo ty obchodzisz? Faceci wieją od ciebie, zanim zdążysz się dobrze rozkręcisz. Axel, Logan... obstawiamy, kto będzie następny?

Logan Ashford - 21-02-14 21:47:41

Uciążliwa miłość* Przełknął z trudem śline, przez cały czas przyglądał się blondynce*  Widzę, że zbędne gatki tu nic nie dadzą. * Westchnął cicho,  przegryzł policzek od środka i zaczął zastanawiać się nad czymś*  Zaboli mnie to bardziej niż ciebie ale muszę ci pomoc. * W hybrydzim tempie złapał dziewczynę i przerzucił ją sobie przez ramię po czym udał się z nią do siebie*

Caroline Forbes - 22-02-14 13:40:46

*wróciła do domu i od razu udała się do łazienki, podziurawione i zakrwawione ubrania wyrzuciła do kosza, a sama weszła pod prysznic, odkręciła kran, a strumień ciepłej ody spłyną po jej ciele zmywając przy tym zeschniętą krew, kiedy była juz całkowicie czysta wyszła spod prysznica i ubrała na siebie LINK, wyszła z domu*

Caroline Forbes - 22-02-14 19:34:07

*wraca do domu i od razu kieruje się do łazienki gdzie bierze szybki prysznic i przebiera się w koszulę nocną, udaje się do swojej sypialni, gdzie kładzie się na łóżku, przymyka powieki i po chwili zasypia*

Caroline Forbes - 23-02-14 17:10:19

*obudziła się i udała sie do łazienki, wzięła szybki prysznic, po którym owinęła sie ręcznikiem i wróciła do sypialni, ubrała sie w LINK i wyszła z domu*

Caroline Forbes - 24-02-14 20:43:34

*wróciła do domu i udała się na górę do łazienki, wzięła szybki rutynowy wieczorny prysznic i przebrała się w swoją ulubioną czrną koszulę nocną, skierowała się do pokoju i położyła się zmęczona spać*

Caroline Forbes - 25-02-14 17:58:04

*obudziła się i przetarła zmęczona powieki, rozejrzała się po swoim pokoju i westchnęła cicho, po kilku minutach leżenia niechętnie podniosła się z łóżka i leniwym krokiem skierowała się w stronę łazienki, w której wykonała rutynowe poranne czynności i ubrała się w http://wd.przymierzaj.pl/photo/np3/2012 … /63904.jpg, przejrzała się w lustrze i uśmiechnęła się sama do siebie, wyszła z domu*

Caroline Forbes - 25-02-14 22:38:15

*wróciła do domu i udała się do swojego pokoju, usiadła na łóżku i sięgnęła po pierwszą lepszą książkę, czytała ją przez jakąś godzinę, potem jednak wstała i udała się do łazienki, wzięła kilkunastominutowy prysznic i przebrała się w koszulę nocną, wróciła do pokoju i położyła się zmęczona spać*

Logan Ashford - 26-02-14 17:08:01

*Zjawił się pod domem Caro, po chwili wahania zapukał do drzwi*

Caroline Forbes - 26-02-14 17:20:46

*obudziła się z samego rana i udał się do łazienki wzięła szybki prysznic i ubrała się w LINK, przez całe popołudnie siedziała w pokoju przesłuchując kolejne piosenki na swoim odtwarzaczu MP3; słysząc pukanie do drzwi zeszła na dół i otworzyła je, widząc  Logan'a zacisnęła wargi w cienką linię* Co chcesz? *mruknęła i oparła się w wyczekiwaniu o framugę uważnie się mu przyglądając*

Logan Ashford - 26-02-14 17:33:14

*Czekał aż dziewczyna zejdzie kiedy otworzyła drzwi spojrzał na nią uważnie* Hej * Powiedział cicho, wcisnął dłonie do kieszeni* Przyszedłem zakończyć pewną sprawę. * Wziął głęboki oddech * Nie będę już naciskał żebyś włączyła uczucia bo to tylko od ciebie zależy. Wtedy chciałem Cię odzyskać po tym co zrobiłem czułem się winny. * Wyciągnął dłoń i zdenerwowany przejechał nią po włosach* Wiem, że czujesz się tak jakbym bawił się twoimi uczuciami ale to nie prawda. Kochałem Cię złotowłosy aniele. Te wszystkie metafory już nic dla mnie nie znaczą * Przełknął z trudem ślinę* One były poświęcone tylko dla ciebie. To co mówiłem stało się niczym, są teraz pustymi słowami po tym jak cię straciłem. * Wzruszył lekko ramionami* Przepraszam za to wszystko, nic mi nie pozostało jak tylko się pożegnać i zakończyć to co było * Podszedł do niej, złożył pocałunek na jej czole po czym zniknął*

Caroline Forbes - 26-02-14 17:48:26

*rozchyliła lekko wargi słuchając uważnie jego słów w jednej chwili wszystkie wspomnienia z chłopakiem powróciły i tym razem nie były one mętne i monotonne jak wcześniej gdy próbowała sobie je przypomnieć, było wręcz odwrotnie, przypomniała sobie jego dotyk na swoim ciele i każde wypowiedziane przez niego słowo, zacisnęła usta w cienką linię i poczuła coś, ból wynikający ze znaczenia jego ostatnich słów* Loga.. *chciała coś powiedzieć, jednak chłopak już zniknął, przymknęła powieki, a po jej policzku spłynęła łza, westchnęła cicho i wróciła z powrotem do wnętrza domu usiadła na kanapie w salonie i położyła głowę na pod kulonych kolanach, próbując wszystko sobie poukładać, wiedziała jednak jedno wszystko spieprzyła i to już nie pierwszy raz*

Logan Ashford - 26-02-14 18:23:55

SMS OD LOGANA:
Nie musisz za nic przepraszać, to ja wszystko spieprzyłem. Należy ci się więcej niż tyle co ja mogłem ci dać.

Logan Ashford - 26-02-14 18:53:44

SMS OD LOGUSIA:
Im dłużej będziemy się o to kłócić tym większy będę odczuwał ból. Pozwoliłem ci odejść Caroline wiec skorzystaj z tego.

Logan Ashford - 26-02-14 19:12:00

SMS OD LOGANA:
Chodziło mi o coś innego, mniejsza o to. Czepiasz się szczegółów Caroline.

Logan Ashford - 26-02-14 19:27:12

SMS OD LOGANA:
Już o nic, uważaj na siebie ;)

Red Coat - 27-02-14 14:18:39

BLOCKED ID napisał:

Dałaś się przelecieć, Forbes. Jak się z tym czujesz? Założę się, że ptaszek Logana już nie stanie na twój widok. Brunetki górą!
Caroline 0:1 Miranda. xoxo <zdjęcie jak Logan uprawia stosunek z Mirandą>

Caroline Forbes - 27-02-14 15:46:28

*wczorajszego wieczoru zasnęła znużona na kanapie i dopiero dzisiejszego po południa sie obudziła, przetarła powieki, a słysząc odgłos przychodzącego sms'a sięgnęła po telefon znajdujący sie w tylnej kieszeni spodni, przeczytała wiadomość i zacisnęła wargi w cienką kreskę, mogła spodziewać sie, że tak będzie i chłopak zaskakujaco łatwo znajdzie pocieszenie, zreszta nie powinno ją to interesować, sprawa z Logan'em była ewidentnie zakończona, a zdjecie przesłane przez RC bylo tego doskonałym dowodem, skasowała zbędna wiadomość na telefonie nie mogąc dłużej na nia patrzeć, westchnęła cicho i wstała z kanapy, udała sie na górę gdzie wzięła szybki prysznic i ubrała sie w , ciemne obcisłe jeansy, oraz jasny top na który narzuciła czarna skórzaną kurtke i wyszła z domu*

Caroline Forbes - 28-02-14 19:40:55

*wróciła do domu i udała się do kuchni, wyciągnęła z lodówki woreczek z krwią i wypiła jego zawartość, a następnie puste, niepotrzebne opakowanie wyrzuciła do kosza na śmieci i udała sie na górę do łazienki, gdzie wzięła półgodzinną kąpiel w wannie, po której owinęła się ciasno ręcznikiem frotte i skierowała się do swojego pokoju, zaczęła przeszukiwać w szafę w poszukiwaniu jakiejś sukienki na dziś wieczór*

Caroline Forbes - 28-02-14 19:53:43

*ubrała się w LINK, nałożyła na twarz delikatny makijaż, a włosy pozostawiła rozpuszczone, wyszła z domu z promiennym uśmiechem na twarzy*

Alexander Kahn - 01-03-14 11:13:37

Wiadomość:
Jak się trzymasz? Mam nadzieję, że dobrze.. w razie czego mogę podrzucić ci mojego przyjaciela Jacka Danielsa. Świetny psycholog, wypala z mózgu wszystkie zdarzenia o których chcemy zapomnieć. - posłannik alkoholowy Alexander, druga ręka Danielsa

Caroline Forbes - 01-03-14 17:07:12

*wczorajszego wieczoru wróciła do domu i położyła zirytowana tym wszystkim na kanapie, nie miała siły nawet płakać, a może po prosto nie miała przez co, zacisnęła mocno pięści przypominając sobie całą sytuacje na imprezie, przynajmniej miała już pewność, że Logan jest zwykłym egoistycznym dupkiem, a uczucie którym go darzyła zniknęło w jednej chwili gdy zobaczyła jak obściskuje tamtą dziewczynę na jej oczach, najchętniej teraz by się na nim zemściła, jednak nie miała zamiaru brudzić sobie rąk takim śmieciem jak on, przymknęła powieki, próbując choć odrobinę się uspokoić jednak bez skutku i zasnęła dopiero nad ranem; obudziła się koło południa i przeczytała sms'a od Alexandra, uniosła delikatnie kąciki ust, odpisała na niego i wstała z kanapy, udała się do łazienki, wzięła szybki prysznic i ubrała się w LINK, wyszła z domu*

Alexander Kahn - 01-03-14 18:57:44

Wiadomość:
Whoa, widzę że jesteśmy na dobrej drodze. Ja na razie alkoholu podziękuję, ale z przyjemnością popatrzę jak Ty sama się rozluźnisz.. Chyba, że znajdziesz za mnie zastępce na którym będę musiał się zemścić ;>

Alexander Kahn - 01-03-14 19:24:29

Wiadomość:
Lepiej nie próbować, wtedy można mnie stracić. Taki wrażliwy ze mnie chłopak, ot co. :) Dzisiaj bawię się w opiekunkę, ale.. Może w ciągu tygodnia znajdę czas. No wiesz, po tym odrzuceniu mnie i naszego seksownego tańca na rzecz innego mam małe wątpliwości.. ;>

Alexander Kahn - 01-03-14 19:44:13

Wiadomość:
Z tego co wiem część miała, ale to wyjątkowy przypadek, odstępstwo od tej reguły :D I'm just kidding, nie jestem zły. Trudno wyprowadzić mnie z równowagi, a na taniec z pewnością się skuszę.

Alexander Kahn - 01-03-14 20:01:24

Wiadomość:
Szczegóły dotyczące kaca innych gości? :D Och, tak. Dopilnuję, żeby nikt nam nie przerywał. A nawet jakby, jestem dobrym eliminatorem ;>

Alexander Kahn - 01-03-14 20:27:22

Wiadomość:
Hm.. Mała napięta sytuacja w domu, która właśnie wysysa moją krew. Chyba tak, opiekuńczość leży zdecydowanie po mojej stronie.

Alexander Kahn - 01-03-14 21:37:16

Wiadomość:
Masz rację pozory mylą. Widzisz? Porządny ze mnie chłopak ;>

Caroline Forbes - 02-03-14 14:05:55

*wróciła nad ranem do domu i wykończona udała się do swojej sypialni, nie miała siły się nawet przebierać, zrzuciła jedynie buty i kurtkę gdzieś w kąt i położyła się spać, teraz wstała i przetarła zmęczona powieki, udała ię do łazienki, gdzie wzięła szybki prysznic i ubrała się w LINK, zeszła na dół do kuchni i nalała sobie do szklanki wody, usiadła na stole, sięgnęła po jakiś magazyn i zaczęła go przeglądać popijając wode*

Caroline Forbes - 03-03-14 15:54:09

*około godziny 23:30 wczoraj położyła się spac, wstała z samego rana i całe popołudnie spędziła na czytaniu książek z przerwami na słuchanie muzyki i surfowanie po internecie w końcu wstała z łóżka i udała sie do łazienki, gdzie wzięła szybki prysznic i przebrała sie w LINK, wyszła z domu*

Caroline Forbes - 03-03-14 22:10:41

*wróciła do domu, udała się do łązienki, gdzie wzięła szybki prysznic i dokonała innych rutynowych na tą pore dnia czynności, a następnie skierowała się do swojej sypialni i położyła się na łóżku, przez dłuższą chwilę miała kłopoty ze snem, potem jednak znużona zamknęła powieki i zasnęła*

Caroline Forbes - 04-03-14 21:09:47

*obudziła się i spojrzała na zegarek, spała zaskakująco długo, ale nic dziwnego była praktycznie wykończona ostatnimi wydarzeniami, podniosła się z łóżka i udała się do łazienki gdzie wzięła szybki prysznic i ubrała się w LINK, wyszła z domu*

Caroline Forbes - 04-03-14 22:38:46

*wróciła do domu i udała się do łazienki na piętrze wzięłą szybką kąpiel, a następnie przebrała się w koszulę nocną i położyła się spać*

Caroline Forbes - 06-03-14 17:00:16

*obudziła się i wstała z łóżka, odsłoniła zasłony w pokoju, by wpuścić do niego choć odrobinę światła, a następnie udała się do łazienki w której wykonała rutynowe poranne czynności i wzięła szybki prysznic, po którym otulony w ręcznik opuściła łazienkę i wróciła z powrotem do pokoju, gdzie ubrała się w LINK i wyszła z domu*

Caroline Forbes - 09-03-14 21:08:25

*wróciła do domu i od razu udała się do swojej łazienki na piętrze, gdzie wykonała rutynowe na tą pore dnia czynności i przebrała się w koszulę nocną, a następnie udała się do swojej sypialni, gdzie położyła się zmęczona spać*

Caroline Forbes - 21-04-14 17:12:48

*kilkanaście ostatnich dni spędziła na domowych porządkach i obijaniu się w swoich czterech ścianach pokoju, w końcu kiedy do reszty wszystkie domowe zajęcia zaczynają ją nudzić postanawia wyjść z domu i odrobinę rozejrzeć się po mieście, przebiera się więc w LINK i wychodzi*

Caroline Forbes - 22-04-14 17:16:33

*wczorajszego wieczoru wróciła do domu i położyła się spać; obudziła się dzisiejszego ranka i przez cały dzień siedziała w domu czytając przeróżne książki, w końcu kiedy zaczęło ją to nudzić zeszła na dół do kuchni, wyjęła z lodówki woreczek z krwią i zaczęła powoli sączyć życiodajną ciecz*

Klaus Mikaelson - 22-04-14 17:34:23

< Pojawił się pod domem dziewczyny i zapukał do drzwi.>

Caroline Forbes - 22-04-14 17:47:35

*w między czasie jeszcze udała się do łazienki na piętrze wziąć prysznic i przebrać się w LINK, a kiedy usłyszała pukanie do drzwi zeszła na dół, aby je otworzyć. Widząc chłopaka uniosła delikatnie kąciki ust w uśmiechu* Hej *powiedziała i przegryzła zmysłowo dolną wargę* Zapytałabym czy wejdziesz, ale.. *urwała i zacisnęła usta w cienką linię, właściwie to sama do końca nie wiedziała co chciała powiedzieć*

Klaus Mikaelson - 22-04-14 18:05:11

< Spojrzał spod uniesionych brwi na dziewczynę i uśmiechnął się szeroko.> Przygotowałem coś dla nas i wejście do ciebie zburzy cały mój ułożony harmonogram. < Puścił do niej oczko i chwycił za dłoń. Kiedy wyszła przed drzwi; zamknął je za dziewczyną i zniknęli.>

Caroline Forbes - 08-05-14 16:46:48

*wróciła do domu po dość długiej nieobecności i udała się na piętro do swojego pokoju, gdzie odrobinę si odświeżyła i ubrała się w LINK i wyszła ponownie z domu*

Klaus Mikaelson - 17-05-14 18:21:55

< Pojawił sie pod domem dziewczyny i zapukał do drzwi.>

Caroline Forbes - 17-05-14 18:47:59

*wczorajszego wieczoru wróciła lekko poirytowana do temu i po dość szybkim prysznicu wręcz od razu położył się spać; wstała dopiero dzisiejszego ranka i właściwie cały dzień spędziła na obijaniu się, dopiero gdy usłyszała dzwonek do drzwi zbiegła po schodach, aby powitać potencjalnego gościa* Cześć *powiedziała odrobinę oschłym tonem głosu na widok Klausa stojącego w progu jej domu* Wpuściłabym Cię do środka, ale postanowiłam odpłacić Ci się pięknym za nadobne, a jeśli byś zapomniał mówię tu o wczorajszej sytuacji *uśmiechnęła się złośliwie opierając się o framugę drzwi*

Klaus Mikaelson - 17-05-14 19:09:35

< Czekał trochę pod drzwiami w między czasie zniknał na kilka sekund i po jawił sie po chwili z kilkoma czerwonymi różami które ukrył za plecami. Gdy dziewczyna otworzyła uśmiechnął się lekko.> Hej < Przekrzywił w głowę bok i spojrzał uważnie na złotowłosą> Przepraszam za wczoraj < Ukazał róże i dał je dziewczynie.> To dla ciebie < Pocałował ją w czoło.>

Caroline Forbes - 17-05-14 19:19:22

*wywróciła teatralnie oczami* Nie licz na to, że mnie przekupisz *mruknęła odbierając od chłopaka kwiaty* Zatem może zacznijmy od tego jakie masz wytłumaczenie na to, że mnie wczoraj łagodnie mówiąc nie wpuściłeś? *uniosła delikatnie brwi nie spuszczając z niego wzroku* Czyżby tabun kochanek czekających na Ciebie w łóżku? *dodała żartobliwie się przy tym uśmiechając*

Klaus Mikaelson - 17-05-14 19:27:27

< Pokręcił oczami słysząc jej słowa.> Nie mam żadnej kochanki oprócz ciebie < Wzruszył lekko ramionami,  w końcu nachylił sie nad jej uchem i szepnął.> Wszystkiego najlepszego < Uniósł kącik ust i odsunął się od dziewczyny.> Wytłumaczę ci później, a teraz idź się przebierz. Zabieram Cię gdzieś.

Caroline Forbes - 17-05-14 19:39:42

*słysząc życzenia chłopaka zmarszczyła odrobinę zaskoczona brwi i dopiero po chwili zrozumiała, że obchodzi niedługo urodziny. Nic dziwnego, że o tym zapomniała skoro nie miały one dla niej już większego znaczenia* Niech Ci będzie *powiedziała i obróciła się na pięcie, a następnie skierowała się na piętro, gdzie udała się do łazienki i wzięła prysznic, aby potem ubrać się w LINK i już przygotowana zejść na dół*

Klaus Mikaelson - 17-05-14 19:45:27

< Pokiwał głową i odprowadził ją wzrokiem. Na szczęście długo nie musiał czekać spojrzał na nią i uśmiechnął się szeroko.> Wyglądasz cudownie < Powiedział i wpił się w jej usta w namiętnym pocałunku. Po chwili natomiast przerwał i złapał Caroline za dłoń.> A więc idziemy < Odeszli w stronę Rezydencji.>

Klaus Mikaelson - 17-05-14 23:54:55

< Pojawił się z Caroline pod jej domem weszli do srodka i szybko znaleźli się w jej sypialni. Klaus posadził dziewczynę na łóżku i stanął przed nią* Podoba ci się napis? * Spytał uśmiechając się*

Caroline Forbes - 18-05-14 16:32:35

Podoba, nawet bardzo *zaśmiała się słodko unosząc się na przedramionach do pozycji siedzącej* Chociaż jest trochę oklepany *uniosła kąciki ust w kąśliwym uśmieszku*

Klaus Mikaelson - 18-05-14 17:49:05

< Zmarszczył brwi.> Oklepany.... a co powiesz na to, że możemy wyjechać z Falls. < Przekrzywił lekko głowę.> Podróżowalibyśmy po świecie tak długo ile byś chciała.

Caroline Forbes - 18-05-14 18:23:37

*przegryzła z zaciekawieniem dolną wargę* W sumie to obiecałeś mi wyprawę do Paryża, zatem.. zgadzam się *uniosła kąciki ust w pewnym siebie uśmiechu*

Klaus Mikaelson - 18-05-14 19:11:29

< Usmiechnął sie przyjaźnie do złotowłosej.> A wiec kiedy lecimy? Dzisiaj jutro ? < Spytał unosząc brwi do góry.>

Caroline Forbes - 18-05-14 20:03:24

*spojrzała na niego z lekkim niedowierzaniem* Dzisiaj? A zdążysz wszystko przygotować? *uniosła delikatnie brwi uważnie się mu przyglądając*

Klaus Mikaelson - 19-05-14 14:43:29

Chyba nie znasz mnie tak dobrze < Powiedział z uśmiechem na twarzy.> Spakuj się przyjdę za kilka godzin < Zniknął.>

Caroline Forbes - 19-05-14 16:59:43

*kiedy pierwotny zniknął od razu zabrała się do pakowania walizek i już po kilku godzinach była właściwie gotowa*

Klaus Mikaelson - 20-05-14 19:48:27

<Przyjechał  pod dom dziewczyny BMW zaparkował na ulicy, nie chciało mu się wysiadać więc zatrąbił kilka razy żeby dziewczyna wyszła.>

Caroline Forbes - 20-05-14 21:25:07

*słysząc trąbienie zmarszczyła brwi i dopiero po chwili zrozumiała o co chodzi, bez chwili namysłu sięgnęła po kartke i długopis, aby powiadomić matkę, że wyjeżdża, nie chciała mówić nic więcej więc ten sposób był dla niej wręcz idealny. Kiedy już się z tym uporała wzięła już wcześniej spakowane walizki i skierowała się na dwór, gdzie wraz z pierwotnym spakowali wszystko do BMW, a następnie sami do niego wsiedli i odjechali*

www.tibia-forums.pun.pl www.bwc.pun.pl www.s7350.pun.pl www.flyff.pun.pl www.sferaprawa.pun.pl