Gość
Nathaniel Goop napisał:
QuinnMuller napisał:
Nathaniel Goop napisał:
Dobra *Oddał piwo* Będę szukał ale i tak wiem że nie znajdę.<pokręciła z niedowierzaniem głową> O Boże Nate, skąd Ci się wziął taki paskudny charakter? <zachichotała pod nosem, kładąc mu dłoń na ramieniu> To przynajmniej będziesz świadkiem na moim ślubie. <pokazała mu język>
*Kiedy usłyszał ostatnie zdanie które powiedziała Quinn, zamarł. Nie wiedział co powiedzieć*
Spokojnie.. <zaśmiała się> Nie wychodzę za mąż. Ale jak będę, to będziesz moim świadkiem.
Gość
QuinnMuller napisał:
Nathaniel Goop napisał:
QuinnMuller napisał:
<pokręciła z niedowierzaniem głową> O Boże Nate, skąd Ci się wziął taki paskudny charakter? <zachichotała pod nosem, kładąc mu dłoń na ramieniu> To przynajmniej będziesz świadkiem na moim ślubie. <pokazała mu język>*Kiedy usłyszał ostatnie zdanie które powiedziała Quinn, zamarł. Nie wiedział co powiedzieć*
Spokojnie.. <zaśmiała się> Nie wychodzę za mąż. Ale jak będę, to będziesz moim świadkiem.
Boże nie strasz ludzi*Uśmiechnął się*
Gość
Nathaniel Goop napisał:
QuinnMuller napisał:
Nathaniel Goop napisał:
*Kiedy usłyszał ostatnie zdanie które powiedziała Quinn, zamarł. Nie wiedział co powiedzieć*Spokojnie.. <zaśmiała się> Nie wychodzę za mąż. Ale jak będę, to będziesz moim świadkiem.
Boże nie strasz ludzi*Uśmiechnął się*
<zaśmiała się melodyjnie> A co w tym złego, hm? <przyjrzała mu sie uważnie>
Gość
QuinnMuller napisał:
Nathaniel Goop napisał:
QuinnMuller napisał:
Spokojnie.. <zaśmiała się> Nie wychodzę za mąż. Ale jak będę, to będziesz moim świadkiem.Boże nie strasz ludzi*Uśmiechnął się*
<zaśmiała się melodyjnie> A co w tym złego, hm? <przyjrzała mu sie uważnie>
Nie wiem.*Wzruszył Ramionami*
Gość
Nathaniel Goop napisał:
QuinnMuller napisał:
Nathaniel Goop napisał:
Boże nie strasz ludzi*Uśmiechnął się*<zaśmiała się melodyjnie> A co w tym złego, hm? <przyjrzała mu sie uważnie>
Nie wiem.*Wzruszył Ramionami*
<prychnęła sarkastycznie pod nosem i wstała z miejsca, zapłaciła za herbatę i pocałowała Nate'a w policzek>Będę spadać. Paa.. <wyszła>
Gość
QuinnMuller napisał:
Nathaniel Goop napisał:
QuinnMuller napisał:
<zaśmiała się melodyjnie> A co w tym złego, hm? <przyjrzała mu sie uważnie>Nie wiem.*Wzruszył Ramionami*
<prychnęła sarkastycznie pod nosem i wstała z miejsca, zapłaciła za herbatę i pocałowała Nate'a w policzek>Będę spadać. Paa.. <wyszła>
Pa*Odprowadził Quinn wzrokiem. Po chwili zapłacił za napoję i wyszedł*
Gość
*Podchodzi do baru*
-Barman, daj mi najmocniejszy drink jaki tu masz. *Wypija duszkiem*
-Jeszcze jeden. *Pije kilka po kolei i idzie na parkiet*
Gość
*Po kolejnym drinku wychodzi z klubu i spaceruje ulicami MF*
Gość
*siada kolo baru, zamawia drinka*
Gość
*Siad przy barze i zamawia Wódkę z red bull'em*
Gość
*Wypija drinka i idzie na parkiet*
Gość
*rozmysla popijajac drinka*
Gość
*W tłumie rozpoznaje swojego byłego,Zdenerwowana idzie dobaru*
*Zamawia jednego szybkiegoi wypija go .Szybko wybiega z klubu*
Gość
*wróciła i zamówiła mocnego drinka*
Gość
*zauwaza Caro, usmiecha sie do niej* Hej *krzyczy zagluszana przez glosna muzyke*
Gość
Hej *Odpowiada głośno*
Gość
*Zamawia jescze 2 drinki i wypije je jeden po drugim*
Gość
*Idzie do niej* Jak mija wieczor ?
Gość
*zamawia wodke z cola*
Ostatnio edytowany przez Jessica (24-05-13 20:53:58)
Gość
Bywało lepiej a uciebie
Gość
*Zapala papierosa i zamawia jeszcze jednego drinka*
Gość
Cos sie stalo ? *patrzy sie na nia, bierze lyk napoju*
Gość
Mój były nęka mnie telefonmi jest gdzieś tu mam nadzieje ze mnie nie znajdzie*odpowiada*
Gość
Hmm mozesz tez go poprostu olec i isc ze mna potanczyc *ciagnie ja* Moze poderwiemy jakis chlopakow *smieje sie*
Gość
*Idzie za dziewczyną* Nie znasz go znowu mnie udeżey .Przez to znim zerwałam.Zawsze spotykam chłopaków ktorzy po jakimś czasie bija dziewczyne jak im sie coś nie spodoba