Ogłoszenie


UWAGA
To forum zostało wyłączone z użytku.
Możliwość rejestracji, logowania i dodawania komentarzy wyłączona.
Cała rozgrywka została przeniesiona na nową stronę http://www.mystic-fallsrpg.wxv.pl


#151 03-07-14 21:58:50

Miranda McGuinness

Gość

Re: Strzelnica

< Miranda nawet nie ruszyła się ze swojej pozycji, zdając sobie sprawe z tego, że jej głowa idealnie zasłania środek tarczy > Massachusetts Institute of Technology, kierunek Petrochemia. < dziewczyna odpowiedziała chłodnym głosem. Rozglądała się za torem lotu kuli i podniosła brwi z aprobatą. Trajektoria którą sobie obliczył była bez żadnego zarzutu. Mimo wszystko jeden kącik jej ust podniusł się do góry > To ten moment w którym powinnam ci klaskać, bezimienny?

 

#152 03-07-14 22:12:21

Miranda McGuinness

Gość

Re: Strzelnica

Zajęcia z samoobrony. Uczelnia chciała zyskać na tym dodatkowy rozgłos, bzdety < prychnęła na myśl o tym głupim projekcie. Kogo to obchodziło, że młode dziewczyny uczyły się strzelać w obronie przed potencjalnymi gwałcicelami? Nikogo. > Co za szkoda, bo myślałam że będziesz miał szanse na nagrodę specjalną < Miranda zaśmiała się sensualnie pod nosem i uniosła głębokie spojrzenie na jego twarz. Podeszła dostatecznie blisko do niego i spojrzała z dołu > McGuinness. < odpowiedziała równie profesjonalnie co on. Była ciekawa ile zajmie im ta gra, którą zaczeli prowadzić >

 

#153 03-07-14 22:37:09

Miranda McGuinness

Gość

Re: Strzelnica

O takich nagrodach się nie mówi. Czasem wolę pozostawić to co niewypowiedziane na zawsze we własnym umyśle < Miranda założyła ręce pod biustem, eksponują go pod warstwą falbanek. Nadal spoglądała w jego oczu, nie chcąc ominąć żadnej chwili zmiany nastroju > Twój sposób myślenia ociera się o modną ostatnio metodę dedukcji. Kwestia tego czy masz wrodzony do tego talent, czy po prostu próbujesz ją naśladować ? < Miranda nie mogła się postrzymać od wrednego uśmieszku. W każdym jej słowie bez wątpienia dało się słyszeć akcent, więc nie było to trudne do zauważenia > Uwielbiam spotykać Brytyjczyków, wszyscy mają klasę < mruknęła zadowolona. > nie ważne czy w manipulacji innymi, czy w byciu słodką idiotką. Wszystko jest lepsze, jeśli pochodzi ze zjednoczonego królestwa.

 

#154 03-07-14 22:51:41

Miranda McGuinness

Gość

Re: Strzelnica

< Miranda nadal stała w promieniu paru centymetrów od mężczyzny. Podobało jej się, że nie widać było po nim żadnego skrępowania. To świadczyło o tym, ze czeka na nią kolejna bezkompromisowa ciekawa znajomość. > Słyszałam pogłoski o tylko jednej osobie... Ale nie przejmuj się, to tylko i wyłącznie plotki z Londynu < uśmiechnęła się słodko. Za słodko, ale własnie taki miała plan. > Kornwalia, Penzance. Mała, nadmorska mieścina ale urodziwa. Sądząc po twoim akcencie, jesteś z pewnością Irlandczykiem < przezuciła włosy na lewy bok, tak jak to miała w zwyczaju >

 

#155 03-07-14 23:32:37

Miranda McGuinness

Gość

Re: Strzelnica

Nie zaskoczy cię moja odpowiedź. Nazwisko: Holmes < każdą literę nazwiska dokładnie podkreśliła. Spodziewała się zainetesowania, ale nie aż takiego szczebla. Przez jej kark przeszedł dreszcz podniecenia > Często bywałam w Londynie. Szczególnie ukochałam sobie mroczną stronę miasta i jej undergroundowe oblicza < Miranda auromatycznie przygryzła wargę w przypływie przeróżnych wspomnień. Wspomnień z najczarniejszych kart jej historii - czasem z wielką chęcią do nich by wróciła > Zaczynam na prawdę uważać, ze warto było się zainteresować twoją osobą. Będziemy tutaj stać przez cały czas < połozyła dwa palce na jego ramieniu i zaczęła nimi "spacerować". Z jej ust nie schodził uroczy uśmiech >

 

#156 03-07-14 23:47:50

Miranda McGuinness

Gość

Re: Strzelnica

< Miranda uśmiechnęła się szeroko, a w jej oczach zatańczyły iskierki podniecenia > Twoja perfekcyjność z daleka przyciąga uwagę... < palcem przejechała wzdłuż zgięcia jego koszulki i ponownie założyła ręce pod piersiami > Interesujący jest sposób w jaki na mnie patrzysz, jakbyś każdy mój gest rozkładał na czynniki pierwsze < staneła na palcach i szepneła mu sensualnym głosem > interesujące jest też to, jak dużo się dzieje w twojej głowie, a jak mało pokazujesz. Godne podziwu opanowanie własnych zachowań. < przejechała językiem po swoich wargach i wycofała się na jeden krok >

 

#157 04-07-14 00:02:06

Miranda McGuinness

Gość

Re: Strzelnica

< Bum. Sam huk nie był zbyt duzy, ale Miranda podskoczyła lekko. Całkiem normalna reakcja prawda. Ale pytanie Moriartiego... Była pewna, ze nie powinno paść tak szybko. Nie było sensu niczego zmieniać, ani ukrywać czy nawet bawić się w zgadywanki > Nie ukrywajmy swoim nadprzyrodzonych zdolności, dobrze? < oczy miała utkwione dokładnie w jego tęczówkach. Jej spojrzenie było pełne szczerości i bezkompromisowej chęci do pokojowego rozwiązania tej dziwnej rozmowy. Odchrząknęła lekko > Podejrzewam kim możesz być, ale tak jak mówiłam, większość to plotki. Ostatni raz w Londynie byłam miesiąc temu no i wtedy... Było tam dość gorąco, ale nie jestem pewna czy nie trafiłam wtedy na pozostałości po ognisku < przygryzła w zaciekawieniu wargę > Chyba się nie dziwisz, ze zwróciłam uwage na tą sprawę, prawda?

 

#158 04-07-14 00:24:52

Miranda McGuinness

Gość

Re: Strzelnica

< Na twarzy Mirandy pokazał się grymas niezadowolenia > Nie umiem czytać w myślach. Przynajmniej jeszcze... Na razie widzę po prostu idee, uczucia i najzwyklejsze pragnienia... < czarownica odwzajemniła uśmiech Moriartiego. Sama była zdziwiona, że ich rozmowa przebiega w tak dobrej mimo wszystko atmosferze. Miranda zatrzymała go przy sobie łapiąc go lekko za kant koszulki. Nigdy nie chciała zbytnio narzucać własnej woli > W tym problem, że nie zastanawiałam się nad tym długo, brałam to raczej za opowiastki o zwykłych porachunkach koloryzowane przez naćpanych dzieciaków... < wyszeptała mu na ucho naśladując jego głos > Daj mi czas do jutra, a obiecuję że nie będziesz tego żałować < polubiła patrzeć w jego oczy, ale musiała to wszystko przerwać. > Znajdziesz mnie, jesli będziesz tego chciał < puściła mu oczko i zaczęła rozpływać się w fioletowej mgle > Do zobaczenia, Jim... < zniknęła kompletnie, zostawiając tylko i wyłącznie fioletowe pióro >

 

#159 05-07-14 19:32:49

Melanie Kahn

Gość

Re: Strzelnica

<wchodzi do budynku i rozgląda się. Zahacza o recepcję i wykupuje to co trzeba. Po jakimś tam czasie przygotowań, staje na stanowisku z bronią palną w dłoni. Poprawia nauszniki i wyciąga broń przed siebie, tak jak jej pokazywano. Przymyka jedno oko, ale po chwili je otwiera i przymyka drugie. Po chwili wahania naciska spust nie trafiając nawet w pobliżu tarczy. Wzdycha cicho rozbawiona i w ten sposób spędza wczesny wieczór; próbując trafić nabojem do tarczy>

 

#160 06-07-14 20:38:34

Melanie Kahn

Gość

Re: Strzelnica

<wczorajszego wieczoru opuściła strzelnicę>

 

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora
www.polish-powersver.pun.pl www.narutoshippuudengaara.pun.pl www.mamuski.pun.pl www.ngra.pun.pl www.livemusic.pun.pl