Gość
Tomas Torees napisał:
Mira Adams napisał:
Tomas Torees napisał:
Teoretycznie nie * uśmiechnął się* To masz jakieś plany na dni ,,wolnej chaty"?Raczej nie.<patrzy na niego, chwilę się zastanawia>A ty co byś zaproponował?
Hmm.. zawsze możesz zrobić jakąś impreze * zamyślił się * hm.. możesz.. sam nie wiem
Kusząca propozycja, ale July by mnie zabiła, gdyby się dowiedziała, że zrobiłam imprezę bez niej.<przewraca oczami>Czasami zachowuje się jak dziecko, ale lubi się zabawić.
Gość
Mira Adams napisał:
Tomas Torees napisał:
Mira Adams napisał:
Raczej nie.<patrzy na niego, chwilę się zastanawia>A ty co byś zaproponował?Hmm.. zawsze możesz zrobić jakąś impreze * zamyślił się * hm.. możesz.. sam nie wiem
Kusząca propozycja, ale July by mnie zabiła, gdyby się dowiedziała, że zrobiłam imprezę bez niej.<przewraca oczami>Czasami zachowuje się jak dziecko, ale lubi się zabawić.
No, ale takie małe spotkanie paru znajomych plus muzyka* puścił jej oczko*
Gość
Tomas Torees napisał:
Mira Adams napisał:
Tomas Torees napisał:
Hmm.. zawsze możesz zrobić jakąś impreze * zamyślił się * hm.. możesz.. sam nie wiemKusząca propozycja, ale July by mnie zabiła, gdyby się dowiedziała, że zrobiłam imprezę bez niej.<przewraca oczami>Czasami zachowuje się jak dziecko, ale lubi się zabawić.
No, ale takie małe spotkanie paru znajomych plus muzyka* puścił jej oczko*
Takie małe nie zaszkodzi.<śmieje się>W sumie mam tutaj tylko paru znajomych.
Gość
Mira Adams napisał:
Tomas Torees napisał:
Mira Adams napisał:
Kusząca propozycja, ale July by mnie zabiła, gdyby się dowiedziała, że zrobiłam imprezę bez niej.<przewraca oczami>Czasami zachowuje się jak dziecko, ale lubi się zabawić.No, ale takie małe spotkanie paru znajomych plus muzyka* puścił jej oczko*
Takie małe nie zaszkodzi.<śmieje się>W sumie mam tutaj tylko paru znajomych.
No to masz już część czasu załatwioną*uśmiechnął się i spojrzał na zegarek* Ja zaraz ide. Zostajesz czy odprowadzić cię?
Gość
Tomas Torees napisał:
Mira Adams napisał:
Tomas Torees napisał:
No, ale takie małe spotkanie paru znajomych plus muzyka* puścił jej oczko*Takie małe nie zaszkodzi.<śmieje się>W sumie mam tutaj tylko paru znajomych.
No to masz już część czasu załatwioną*uśmiechnął się i spojrzał na zegarek* Ja zaraz ide. Zostajesz czy odprowadzić cię?
Chyba też już pójdę.<uśmiechnęła się>
Gość
Mira Adams napisał:
Tomas Torees napisał:
Mira Adams napisał:
Takie małe nie zaszkodzi.<śmieje się>W sumie mam tutaj tylko paru znajomych.
No to masz już część czasu załatwioną*uśmiechnął się i spojrzał na zegarek* Ja zaraz ide. Zostajesz czy odprowadzić cię?
Chyba też już pójdę.<uśmiechnęła się>
Z chęcią cię odprowadzę, a właściwie nie masz innego wyboru *uśmiechnął się*
*Wyszli*
Ostatnio edytowany przez Tomas Torees (06-08-13 23:43:29)
Gość
Tomas Torees napisał:
Mira Adams napisał:
Tomas Torees napisał:
No to masz już część czasu załatwioną*uśmiechnął się i spojrzał na zegarek* Ja zaraz ide. Zostajesz czy odprowadzić cię?Chyba też już pójdę.<uśmiechnęła się>
Z chęcią cię odprowadzę, a właściwie nie masz innego wyboru *uśmiechnął się*
*Wyszli*
<przewróciła oczami>Tak myślałam.<uśmiechnęła się i poszła za nim>
Gość
<wchodzi i siada na ławce, patrzy na rośliny>
Gość
<wychodzi>
Gość
<wchodzi, siada po turecku na ławce, chowa twarz w dłoniach>
Gość
Mira Adams napisał:
<wchodzi, siada po turecku na ławce, chowa twarz w dłoniach>
*Wchodzi, zauważa Mire, przysiada się* Cześć *uśmiechnął się przyjacielsko * Co jest?
Gość
Tomas Torees napisał:
Mira Adams napisał:
<wchodzi, siada po turecku na ławce, chowa twarz w dłoniach>
*Wchodzi, zauważa Mire, przysiada się* Cześć *uśmiechnął się przyjacielsko * Co jest?
<patrzy na niego i wysila się na uśmiech>Hej. Po prostu za dużo wiem.
Ostatnio edytowany przez Mira Adams (08-08-13 21:02:46)
Gość
Mira Adams napisał:
Tomas Torees napisał:
Mira Adams napisał:
<wchodzi, siada po turecku na ławce, chowa twarz w dłoniach>
*Wchodzi, zauważa Mire, przysiada się* Cześć *uśmiechnął się przyjacielsko * Co jest?
<patrzy na niego i wysila się na uśmiech>Hej. Prostu za dużo wiem.
*przygląda się jej i mruży oczy * Diego? z Nicol? * był zaskoczony*Nigdy bym nie.. *zatrzymał się i niezdarnie ją przytulił * Nie wiedziałem
Gość
Tomas Torees napisał:
Mira Adams napisał:
Tomas Torees napisał:
*Wchodzi, zauważa Mire, przysiada się* Cześć *uśmiechnął się przyjacielsko * Co jest?<patrzy na niego i wysila się na uśmiech>Hej. Prostu za dużo wiem.
*przygląda się jej i mruży oczy * Diego? z Nicol? * był zaskoczony*Nigdy bym nie.. *zatrzymał się i niezdarnie ją przytulił * Nie wiedziałem
<przytuliła się do niego i rozpłakała>
Gość
Mira Adams napisał:
Tomas Torees napisał:
Mira Adams napisał:
<patrzy na niego i wysila się na uśmiech>Hej. Prostu za dużo wiem.*przygląda się jej i mruży oczy * Diego? z Nicol? * był zaskoczony*Nigdy bym nie.. *zatrzymał się i niezdarnie ją przytulił * Nie wiedziałem
<przytuliła się do niego i rozpłakała>
* siedzieli tak w milczeniu *
Gość
Tomas Torees napisał:
Mira Adams napisał:
Tomas Torees napisał:
*przygląda się jej i mruży oczy * Diego? z Nicol? * był zaskoczony*Nigdy bym nie.. *zatrzymał się i niezdarnie ją przytulił * Nie wiedziałem<przytuliła się do niego i rozpłakała>
* siedzieli tak w milczeniu *
Zazwyczaj piję, żeby nie wiedzieć takich rzeczy. Żeby nie wiedzieć nic.<powiedziała cicho>
Gość
Mira Adams napisał:
Tomas Torees napisał:
Mira Adams napisał:
<przytuliła się do niego i rozpłakała>* siedzieli tak w milczeniu *
Zazwyczaj piję, żeby nie wiedzieć takich rzeczy. Żeby nie wiedzieć nic.<powiedziała cicho>
Moglibyśmy pójść do jakiegoś baru, ale nie wiem czy to dobry pomysł * patrzał się w dal * ale możemy pójść na strzelnice albo do wesołego miasteczka. *spojrzał na nią * I co ty na to? A może jakieś inne propozycje?
Gość
Tomas Torees napisał:
Mira Adams napisał:
Tomas Torees napisał:
* siedzieli tak w milczeniu *Zazwyczaj piję, żeby nie wiedzieć takich rzeczy. Żeby nie wiedzieć nic.<powiedziała cicho>
Moglibyśmy pójść do jakiegoś baru, ale nie wiem czy to dobry pomysł * patrzał się w dal * ale możemy pójść na strzelnice albo do wesołego miasteczka. *spojrzał na nią * I co ty na to? A może jakieś inne propozycje?
Jak chcesz, ty wybierz, a ja pójdę z tobą gdziekolwiek.<wzruszyła ramionami>
Gość
Mira Adams napisał:
Tomas Torees napisał:
Mira Adams napisał:
Zazwyczaj piję, żeby nie wiedzieć takich rzeczy. Żeby nie wiedzieć nic.<powiedziała cicho>Moglibyśmy pójść do jakiegoś baru, ale nie wiem czy to dobry pomysł * patrzał się w dal * ale możemy pójść na strzelnice albo do wesołego miasteczka. *spojrzał na nią * I co ty na to? A może jakieś inne propozycje?
Jak chcesz, ty wybierz, a ja pójdę z tobą gdziekolwiek.<wzruszyła ramionami>
To może * przymrużył oczy * najpierw strzelnica, trochę się wyżyjemy * puścił jej oczko* a potem wesołe miasteczko * podniósł jedną brew* co ty na to?
Gość
Tomas Torees napisał:
Mira Adams napisał:
Tomas Torees napisał:
Moglibyśmy pójść do jakiegoś baru, ale nie wiem czy to dobry pomysł * patrzał się w dal * ale możemy pójść na strzelnice albo do wesołego miasteczka. *spojrzał na nią * I co ty na to? A może jakieś inne propozycje?Jak chcesz, ty wybierz, a ja pójdę z tobą gdziekolwiek.<wzruszyła ramionami>
To może * przymrużył oczy * najpierw strzelnica, trochę się wyżyjemy * puścił jej oczko* a potem wesołe miasteczko * podniósł jedną brew* co ty na to?
Jasne.<wytarła oczy>Dziękuję ci, naprawdę.
Gość
Mira Adams napisał:
Tomas Torees napisał:
Mira Adams napisał:
Jak chcesz, ty wybierz, a ja pójdę z tobą gdziekolwiek.<wzruszyła ramionami>To może * przymrużył oczy * najpierw strzelnica, trochę się wyżyjemy * puścił jej oczko* a potem wesołe miasteczko * podniósł jedną brew* co ty na to?
Jasne.<wytarła oczy>Dziękuję ci, naprawdę.
*wyciągnął chusteczkę z kieszeni i podał jej * Nie ma sprawy, a po za tym jak kiedyś bd miał doła to do cb przyjdę * uśmiechnął się * Gotowa?
Gość
Tomas Torees napisał:
Mira Adams napisał:
Tomas Torees napisał:
To może * przymrużył oczy * najpierw strzelnica, trochę się wyżyjemy * puścił jej oczko* a potem wesołe miasteczko * podniósł jedną brew* co ty na to?Jasne.<wytarła oczy>Dziękuję ci, naprawdę.
*wyciągnął chusteczkę z kieszeni i podał jej * Nie ma sprawy, a po za tym jak kiedyś bd miał doła to do cb przyjdę * uśmiechnął się * Gotowa?
Zawsze do usług.<uśmiechnęła się i wzięła od niego chusteczkę>Oczywiście.
Gość
Mira Adams napisał:
Tomas Torees napisał:
Mira Adams napisał:
Jasne.<wytarła oczy>Dziękuję ci, naprawdę.*wyciągnął chusteczkę z kieszeni i podał jej * Nie ma sprawy, a po za tym jak kiedyś bd miał doła to do cb przyjdę * uśmiechnął się * Gotowa?
Zawsze do usług.<uśmiechnęła się i wzięła od niego chusteczkę>Oczywiście.
*Odwzajemnił uśmiech i wyszli *
Gość
<Wchodzę do parku i podchodzę do jednej z ławek. Siadam na niej, podkurczając nogi pod brodę i obejmuję je rękami. Spoglądam przed siebie i pochłaniam wzrokiem widok zdrowych o różnych kolorach piwonii. Sama nie wiem dlaczego tak bardzo lubię te kwiaty. Wydają się takie silne i piękne, a z drugiej strony bardzo delikatne. Przegryzam dolną wargę i rozkoszuję się bliskością natury. W międzyczasie piszę smsa.>
Gość
<wchodzi, siada na wolnej ławce, opiera łokcie na kolanach>