Gość
Wciąż się ze mną żegnasz, czy możemy rozpocząć konwersację? Cześć, jestem Alexander. Pomyliłem numery, jestem nowy w mieście. Oprowadzisz mnie, sweet blondie?
Kahn.
Gość
Och, wow. Brzmi jak nasz idealny pierwszy (lub też drugi) początek znajomości. Już cię nie lubię, złośnico. Jak ci się śpi w ciepłym łóżeczku? Szkoda by było, gdyby przypadkiem ktoś nie dał ci spać jedynie.. całą.. noc. Tęskniłaś?
A. Wkurzający Kahn
Gość
Jakich ostatnich wydarzeniach? :O Nie pamiętam nic oprócz tego, że pomyliłem cyferki i wyświetliło mi się zdjęcie jakiejś blond dupeczki. Pewnie twoja bliźniaczka, tak myślę, bo niemal identyczna jak ty Nie? Skoro jestem panem wkurzającym, chyba o to chodzi, huh?
Wyłączysz, ale zawsze mogę wpaść. Oknem. Albo drzwiami. Albo po prostu zburzę ścianę.. Jak myślisz, którym aspektem bardziej cię obudzę? Klapsem za przewracanie oczami z pewnością.
Zirytowany, Całkiem Rozbudzony A. K.
Gość
Och wow :O W takim razie dobrze, że ty jesteś po uszy zakochana we mnie i nie spodziewasz się dziecka.
Nie idziesz spać. Przecież mówiłem, że ci nie pozwolę. Nie znamy się i chcę coś o tobie wiedzieć. Na przykład - kiedy pójdziesz ze mną na whisky, jak wygląda twój pokój, czy ma różowe ściany, czy właśnie wyobrażasz sobie mnie między twoimi nogami, jaką lubisz pogodę...
Rozbudzający, kochany Alexander.
Gość
Myślałem, że zakochani widzą świat przez różowe okulary.. :O Tu mnie zagięłaś. Dziewczyno, masz moc
Trudno? Proszę cię. Wpadnę po ciebie jak będę miał chwilę. Do zobaczenia, sweet blondie. Śpij słodko i zadbaj o siebie, bo będę naprawdę zły. Naprawdę, naprawdę. Tak więc do.. zobaczenia, AVERIO.
Gość
Faktycznie, twoje życie wygląda na cholernie uporządkowane. Zazdroszczę ci schudnięcia 10ciu kilo, sinych worów pod oczami zapadniętych policzków, oraz ziemistej cery. Masz się doskonale, wybacz że w ogóle się wtrąciłem.
Gość
Chcesz mnie spławić, a to ty przeciągasz rozmowę. Zdecyduj się kocie.
Gość
Jak jestem, jest źle. Kiedy się troszczę, jest źle. Kiedy jestem kochany - źle, opryskliwy - źle. Kiedy odchodzę, jest jeszcze gorzej. Zdecyduj się dziewczyno, bo sam zacząłem się gubić.
Gość
SMS od Charlotte:
Przepraszam, że dopiero teraz. Zgubiłam telefon.
To gdzie chcesz się spotkać?
I o czym mowa?
Gość
SMS od Charlotte:
Jasne. Będę czekać.
Gość
WIADOMOŚĆ TEKSTOWA OD ALICE:
Jestem teraz nieco zajęta. Ty wpadnij do mnie. Jeśli musisz.