Gość
Sam Overstreet napisał:
< Wzruszył ramionami.> Może być. < Westchnął, spojrzał się przed siebie.>
<wziela głęboki wdech> masz dziewczynę? <zapytala zaciskajac powieki>
Gość
Hayley Momsen napisał:
Sam Overstreet napisał:
< Wzruszył ramionami.> Może być. < Westchnął, spojrzał się przed siebie.>
<wziela głęboki wdech> masz dziewczynę? <zapytala zaciskajac powieki>
< Zmarszczył brwi, spojrzałem się na Hayley.> A ty masz chłopaka ? < Odpowiedział pytaniem na pytanie.>
Gość
Sam Overstreet napisał:
Hayley Momsen napisał:
Sam Overstreet napisał:
< Wzruszył ramionami.> Może być. < Westchnął, spojrzał się przed siebie.>
<wziela głęboki wdech> masz dziewczynę? <zapytala zaciskajac powieki>
< Zmarszczył brwi, spojrzałem się na Hayley.> A ty masz chłopaka ? < Odpowiedział pytaniem na pytanie.>
<wywrocila oczami> nie, nie mam. A ty masz dziewczynę? <zapytala zniecierpliwiona>
Gość
Hayley Momsen napisał:
Sam Overstreet napisał:
Hayley Momsen napisał:
<wziela głęboki wdech> masz dziewczynę? <zapytala zaciskajac powieki>
< Zmarszczył brwi, spojrzałem się na Hayley.> A ty masz chłopaka ? < Odpowiedział pytaniem na pytanie.>
<wywrocila oczami> nie, nie mam. A ty masz dziewczynę? <zapytala zniecierpliwiona>
Nie wiem < Wzruszył ramionami.> A chcesz byc moją dziewczyną ? < Uśmiechnął się arogancko >
Ostatnio edytowany przez Sam Overstreet (11-09-13 20:59:56)
Gość
Sam Overstreet napisał:
Hayley Momsen napisał:
Sam Overstreet napisał:
< Zmarszczył brwi, spojrzałem się na Hayley.> A ty masz chłopaka ? < Odpowiedział pytaniem na pytanie.><wywrocila oczami> nie, nie mam. A ty masz dziewczynę? <zapytala zniecierpliwiona>
Nie wiem < Wzruszył ramionami.> A chcesz byc moją dziewczyną ? < Uśmiechnął się arogancko >
<poslala mu wściekłe spojrzenie, stanęła przed nim opeirajac dłonie na biodrach> czy gdybym się nie zgodziła, powiedzialbys, że masz dziewczynę? <zmruzyla oczy>
Gość
Hayley Momsen napisał:
Sam Overstreet napisał:
Hayley Momsen napisał:
<wywrocila oczami> nie, nie mam. A ty masz dziewczynę? <zapytala zniecierpliwiona>Nie wiem < Wzruszył ramionami.> A chcesz byc moją dziewczyną ? < Uśmiechnął się arogancko >
<poslala mu wściekłe spojrzenie, stanęła przed nim opeirajac dłonie na biodrach> czy gdybym się nie zgodziła, powiedzialbys, że masz dziewczynę? <zmruzyla oczy>
Nie mam dziewczyny. < Skłamał gładko, wstał powoli, schował ręcę do kieszeni. Patrzył się w oczy dziewczyny.>
Gość
Sam Overstreet napisał:
Hayley Momsen napisał:
Sam Overstreet napisał:
Nie wiem < Wzruszył ramionami.> A chcesz byc moją dziewczyną ? < Uśmiechnął się arogancko ><poslala mu wściekłe spojrzenie, stanęła przed nim opeirajac dłonie na biodrach> czy gdybym się nie zgodziła, powiedzialbys, że masz dziewczynę? <zmruzyla oczy>
Nie mam dziewczyny. < Skłamał gładko, wstał powoli, schował ręcę do kieszeni. Patrzył się w oczy dziewczyny.>
Ok... <zacisnela usta i wbila wzrok w swoje buty>
Gość
Hayley Momsen napisał:
Sam Overstreet napisał:
Hayley Momsen napisał:
<poslala mu wściekłe spojrzenie, stanęła przed nim opeirajac dłonie na biodrach> czy gdybym się nie zgodziła, powiedzialbys, że masz dziewczynę? <zmruzyla oczy>
Nie mam dziewczyny. < Skłamał gładko, wstał powoli, schował ręcę do kieszeni. Patrzył się w oczy dziewczyny.>
Ok... <zacisnela usta i wbila wzrok w swoje buty>
< Przełknął ślinę, podszedł bliżej Hayley, usiósł lekko jej brodę i złożył na jej ustach namiętny pocałunek.>
Ostatnio edytowany przez Sam Overstreet (11-09-13 21:15:10)
Gość
Sam Overstreet napisał:
Hayley Momsen napisał:
Sam Overstreet napisał:
Nie mam dziewczyny. < Skłamał gładko, wstał powoli, schował ręcę do kieszeni. Patrzył się w oczy dziewczyny.>Ok... <zacisnela usta i wbila wzrok w swoje buty>
< Przełknął ślinę, podszedł bliżej Hayley, usiósł lekko jej brodę i złożył na jej ustach namiętny pocałunek.>
<niemal od razu wplotla dłoń w jego włosy odwazjemniajac pocaluenk>
Gość
Hayley Momsen napisał:
Sam Overstreet napisał:
Hayley Momsen napisał:
Ok... <zacisnela usta i wbila wzrok w swoje buty>< Przełknął ślinę, podszedł bliżej Hayley, usiósł lekko jej brodę i złożył na jej ustach namiętny pocałunek.>
<niemal od razu wplotla dłoń w jego włosy odwazjemniajac pocaluenk>
< Splótł dłonie za jej plecami, nie przerywając pocałunków przyciągnął ją mocniej do siebie.>
Gość
Sam Overstreet napisał:
Hayley Momsen napisał:
Sam Overstreet napisał:
< Przełknął ślinę, podszedł bliżej Hayley, usiósł lekko jej brodę i złożył na jej ustach namiętny pocałunek.><niemal od razu wplotla dłoń w jego włosy odwazjemniajac pocaluenk>
< Splótł dłonie za jej plecami, nie przerywając pocałunków przyciągnął ją mocniej do siebie.>
<przerwala pocałunek obracając głowę i zamykając oczy>
Gość
Hayley Momsen napisał:
Sam Overstreet napisał:
Hayley Momsen napisał:
<niemal od razu wplotla dłoń w jego włosy odwazjemniajac pocaluenk>< Splótł dłonie za jej plecami, nie przerywając pocałunków przyciągnął ją mocniej do siebie.>
<przerwala pocałunek obracając głowę i zamykając oczy>
< Zmarszczył brwi> Zrobiłem coś nie tak ? < Spytał cicho przychlądajac się uważnie dziewczynie.>
Gość
Sam Overstreet napisał:
Hayley Momsen napisał:
Sam Overstreet napisał:
< Splótł dłonie za jej plecami, nie przerywając pocałunków przyciągnął ją mocniej do siebie.><przerwala pocałunek obracając głowę i zamykając oczy>
< Zmarszczył brwi> Zrobiłem coś nie tak ? < Spytał cicho przychlądajac się uważnie dziewczynie.>
Nie...nie ty nic nie zrobiłeś <usmiechnela się lekko, wyszła z jego uscisku> ja...ja poprostu muszę już iść <powiedziala patrząc gdzieś w bok>
Gość
Hayley Momsen napisał:
Sam Overstreet napisał:
Hayley Momsen napisał:
<przerwala pocałunek obracając głowę i zamykając oczy>< Zmarszczył brwi> Zrobiłem coś nie tak ? < Spytał cicho przychlądajac się uważnie dziewczynie.>
Nie...nie ty nic nie zrobiłeś <usmiechnela się lekko, wyszła z jego uscisku> ja...ja poprostu muszę już iść <powiedziala patrząc gdzieś w bok>
Jak musisz, to idź < Wruszył ramionami.> Tylko mam nadzieje, że jeszcze się zobaczymy. < Uśmiechnął się lekko.>
Gość
<kiwnela energicznie glowa> jasne, jasne <obrocila się na piecie i wyszla>
Gość
< Podrpał się po głowie, po chwili poszedł do domu.>
Gość
< Przyszedł, usiadł na rapie, patrzył się na niebo.>
Gość
< Wyszedł.>
Gość
< Wszedł, rozejrzał się usiadł na ławce i patrzył się przed siebie.>
Gość
Eric White napisał:
< Wszedł, rozejrzał się usiadł na ławce i patrzył się przed siebie.>
*Przyszła i usiadła obok Eric'a.*Co się stało?*Zapytała.*
Gość
< Zerknął kątem oka na dziewczynę.> Nic się nie stało < Wymamrotał.> Po prostu musiałem się przewietrzyć.
Gość
Jesteś pewien?*Uniosła brew.*Wyglądało jakbym ci coś zrobiła.*Przyjrzała mu się uważnie.*
Gość
Nic mi nie zrobiłaś < Uśmiechnął się blado, przytulił do siebie dziewczynę.> Powoli robi się już zimno.
Gość
To dobrze, bo już się wystraszyłam.*Wtuliła się w niego i lekkim uśmiechem.*Nie zauważyłam.
Gość
Chcesz żebym cię odprowadził do domu? < uniósł brwi, spoglądając na dziewczynę.>